Dla 67 proc. Polaków charakter ich pracy wiąże się z zagrożeniem dla zdrowia lub życia. Ponad połowa Polaków czuje się w pracy bezpieczniej, niż wskazuje na to ryzyko związane z wykonywanym zawodem. Tak wynika z badania opinii "Bezpieczeństwo pracy w Polsce 2014" zrealizowanego przez Millward Brown na zlecenie Koalicji Bezpieczni w Pracy.
Zdaniem ponad dwóch trzecich pracujących Polaków charakter ich pracy wiąże się z potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia lub życia, z czego dla 9 proc. z nich jest to zagrożenie bardzo poważne. Co trzeci pracownik w ciągu ostatnich lat był świadkiem lub słyszał o wypadku w swoim miejscu pracy, z czego aż 7 proc. stanowiły wypadki śmiertelne. Co piąty pracownik doświadczył rażących naruszeń przepisów BHP, dokonywanych zarówno przez pracowników, jak i pracodawców.
Pomimo to zaledwie 13 proc. pracowników obawia się o swoje życie lub zdrowie w miejscu pracy. Zdecydowana większość (87 proc.) czuje się tam bezpiecznie, biorąc pod uwagę zabezpieczenia zapewniane przez pracodawcę, z czego ponad połowa (58 proc.) czuje się bardzo bezpiecznie.
Poczucie zagrożenia pracowników jest znacznie mniejsze niż rzeczywiste zagrożenie. Ponad połowa pracowników (57 proc.) czuje się w pracy bezpieczniej, niż wynika to z potencjalnego ryzyka związanego z wykonywanym przez nich zawodem.
"Wyniki badania wskazują, jak ważna jest edukacja w zakresie BHP. Pomimo, że większość pracowników czuje się bezpiecznie w swoim miejscu pracy, a swoją wiedzę z zakresu procedur bezpieczeństwa ocenia dobrze, to realny poziom ryzyka wydaje się być znaczący - twierdzi Andrzej Smółko, Prezes Zarządu CWS-boco Polska. "Wskazuje na to nie tylko wysoki odsetek rażących naruszeń przepisów BHP, ale także duża liczba wypadków" - dodaje.
Branże obarczone największym ryzykiem utraty życia lub zdrowia
Zdaniem większości respondentów są to budownictwo i przemysł wydobywczy (odpowiednio 71 proc. i 67 proc. wskazań). Niemal połowa badanych wskazała przemysł chemiczny, a co trzeci transport i logistykę. Prawie jedna czwarta za najbardziej niebezpieczne branże uważa energetykę i lotnictwo, 9 proc. Zaś branżę medyczną. Z kolei trzy najpoważniejsze zagrożenia wskazywane przez pracowników, których charakter pracy wiąże się z potencjalnym ryzykiem, to wypadek samochodowy (22 proc., najczęściej związany z sektorem transportu i logistyki), praca na wysokości (18 proc., najczęściej wskazywana w sektorze budowlanym) oraz niebezpieczne maszyny (11 proc., najczęściej wskazywane w sektorze budowlanym).
"Zagrożenia są zawsze wokół nas od momentu narodzin. Chociażby w przypadku pracy na wysokości, zagrożenie upadkiem pojawia się zawsze w momencie kiedy nasze stopy będą wyżej od poziomu otoczenia. Jakie jest ryzyko związane z upadkiem zależy od tego, jak wysoko wejdziemy i czy będziemy stosować środki ochronne przed upadkiem. Dlatego naszym zadaniem, jako pracodawcy, jest przede wszystkim eliminowanie zagrożeń ze środowiska pracy, a jeżeli to niemożliwe, minimalizowanie ryzyka związanego z występującymi zagrożeniami" - powiedział Leszek Srebrniak, dyrektor ds. bezpieczeństwa w Lafarge.
Wypadki oraz rażące naruszenia przepisów zdecydowanie częściej zdarzają się w branży produkcyjnej, najczęściej w dużych przedsiębiorstwach (powyżej 250 zatrudnionych). Z deklaracji respondentów wynika jednak, iż to właśnie większe zakłady bardziej dbają o organizację i zakres szkoleń BHP, niż małe lub mikro przedsiębiorstwa. Stosunkowo najmniej potencjalnie i realnie niebezpiecznych zdarzeń miało miejsce w branży usługowej, najczęściej w mniejszych zakładach pracy (do 50 zatrudnionych).
Procedury bezpieczeństwa i szkolenia BHP
Zdecydowana większość pracowników (ponad 90 proc.) twierdzi, że zna procedury bezpieczeństwa obowiązujące pracodawcę, a w sytuacji złamania lub nieprzestrzegania przez niego procedur bezpieczeństwa powiadomiłaby Państwową Inspekcję Pracy o zdarzeniu.
Zdaniem Witolda Polkowskiego, Doradcy Prezydenta Pracodawców RP, poprawność nakazująca dostrzeganie problemów z bezpieczeństwem pracy i uznająca stosowane środki profilaktyczne za wystarczające, szczególnie wybrzmiała w wynikach badania. "Respondenci ocenili szkolenia BHP jako użyteczne, a tak naprawdę odbywają się one według programów od lat nieaktualizowanych" - informuje Polkowski. "Pracownicy uważają się za dobrze przeszkolonych, deklarując znajomość przepisów i procedur BHP. Przeczą temu analizy przyczyn większości zaistniałych wypadków przy pracy, spowodowanych odstępstwami od procedur BHP" - dodaje.
Grzegorz Kowalczyk, Senior Consultant w MillwardBrown, który koordynował realizację badania, uważa, że Polacy mają dość luźny stosunek do bezpieczeństwa. "Panuje przeświadczenie, że przykre doświadczenia spotykają najczęściej kogoś innego. Stąd zapewne tak wysoki wskaźnik poczucia bezpieczeństwa i przeświadczenie, że jest się doskonale przeszkolonym w tym zakresie" - twierdzi Kowalczyk.
Badanie "Bezpieczeństwo pracy w Polsce 2014" zostało zrealizowane na zlecenie Koalicji Bezpieczni w Pracy przez instytut badawczy MillwardBrown w lipcu 2014 r., na reprezentatywnej próbie Polaków pracujących zawodowo. Koalicję Bezpieczni w Pracy powołały cztery firmy: CWS-boco, PW Krystian, Lafarge oraz TenCate Protective Fabrics w celu promowania kultury bezpieczeństwa pracy i zwiększania świadomości społecznej w tej kwestii.
Pełne wyniki raportu z badania "Bezpieczeństwo pracy w Polsce 2014"dostępne są w serwisie: www.bezpieczniwpracy.pl.
Ciekawostki na temat kultury bezpieczeństwa w pracy można znaleźć również na portalu Facebook: www.facebook.com/bezpieczniwpracy
Koalicja Bezpieczni w Pracy zawiązana została z inicjatywy firm CWS-boco Polska, PW Krystian, Lafarge oraz TenCate Protective Fabrics w 2014 r., w celu promowania kultury bezpieczeństwa w miejscu pracy wśród pracowników i pracodawców. Cel ten realizowany jest poprzez działalność edukacyjną na temat obowiązujących norm i procedur oraz pokazywanie dobrych praktyk oraz informowanie o korzyściach wynikających z wdrażania wysokich standardów bezpieczeństwa w miejscu pracy.
Źródło: Lafarge
Zdjęcie: www.facebook.com/bezpieczniwpracy
Zdjęcie: www.facebook.com/bezpieczniwpracy