Wynagrodzenie brutto i netto

Ocena: 0
8264
Podwyżka od lutego bieżącego roku składki na ubezpieczenie rentowe z 4,5 na 6,5 proc. nie wpłynie na wysokość wynagrodzenia, jakie otrzyma pracownik. Pensja w lutym powinna być taka sama jak w styczniu.
Podwyżka ta spowoduje jednak, że pracodawca będzie musiał naliczyć wyższą składkę z własnych środków oraz wyższą kwotę wpłacić na konto ZUS. Zatem od minimalnego wynagrodzenia 1500 zł za luty pracodawca zapłaci składkę w wysokości 97,50 zł zamiast 67,50 zł w styczniu.

Składki i podatki dotyczące wynagrodzeń obciążają zarówno pracownika, jak i pracodawcę. Od kwoty wpisanej w umowie o pracę pracodawca przed wypłatą musi potrącić obowiązkowe składki, które odprowadzi do ZUS, oraz zaliczkę na podatek dochodowy. To jedna część, od tej samej bowiem kwoty brutto pracodawca nalicza składki, które finansuje z własnych środków. Kwoty te może następnie wliczyć w koszty uzyskania przychodów, które pomniejszą wysokość jego zobowiązań podatkowych. Jednak musi je wyłożyć z własnych środków i wpłacić na konto ZUS oraz urzędu skarbowego.

Obowiązkowe składki, które finansuje pracownik, to składka na ubezpieczenie emerytalne – 9,76 proc., składka na ubezpieczenie rentowe – 1,5 proc. oraz składka na ubezpieczenie chorobowe – 2,45 proc., naliczane od wynagrodzenia brutto. Pracodawca natomiast finansuje składkę emerytalną – 9,76 proc., składkę rentową – 6,5 proc. (do 31 stycznia 2012 – 4,5 proc.) oraz składkę wypadkową. Ta ostania jest uzależniona od rodzaju działalności, jaką prowadzi firma. Pracodawca również z własnych środków opłaca od wynagrodzenia pracownika składkę na Fundusz Pracy – 2,45 proc., z której środków są m.in. finansowane zasiłki dla bezrobotnych oraz składkę na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Ze środków FGŚP natomiast wypłacane są wynagrodzenia w przypadku upadłości lub likwidacji pracodawcy.

To nie wszystkie obciążenia pensji. Pracownik bowiem finansuje składkę na ubezpieczenie zdrowotne – 9 proc.; w tej wysokości pracodawca przekazuje składkę do ZUS. Jednak naliczając zaliczkę na podatek dochodowy obniża ją o kwotę 7,75 proc. składki zdrowotnej. Ostatnim obowiązkowym obciążeniem jest podatek dochodowy od osób fizycznych. Pracodawcy muszą bowiem naliczać od wypłacanych kwot wynagrodzeń zaliczkę w wysokości 18 proc., pomniejszoną o kwotę składki zdrowotnej.

Zaliczkę pracodawca wylicza w następujący sposób. Od kwoty wynagrodzenia brutto odlicza składki finansowane przez pracownika – 13,71 proc., obniża o kosz- ty uzyskania przychodów przysługujące pracownikowi – podstawowe wynoszą 111,25 zł. Od tej kwoty nalicza podatek 18 proc., odejmując kwotę zmniejszającą. Natomiast do urzędu skarbowego przekazuje zaliczkę na podatek pomniejszoną o część składki zdrowotnej.

W podobny sposób wylicza się kwotę wynagrodzenia do wypłaty dla zleceniobiorców, jeżeli umowa ta jest tytułem do ubezpieczeń. Różnica polega na tym, że zleceniobiorca nie musi opłacać składki na ubezpieczenie chorobowe, koszty zaś uzyskania przychodów wynoszą 20 proc., a w niektórych przypadkach 50 proc. Składka na ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolna. Zleceniobiorca nie musi jej opłacać, jednak musi liczyć się z tym, że w przypadku zwolnienia lekarskiego nie będzie przysługiwać mu zasiłek chorobowy. Przystępując natomiast do tego ubezpieczenia zleceniobiorca otrzyma prawo do zasiłku chorobowego po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego.


Edyta Pisarczyk
Autorka jest aplikantką radcowską
Idziemy nr 7 (336), 12 lutego 2012 r.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: