W wakacje, w czasie wolnym od nauki, zwłaszcza młode osoby chętnie podejmują zatrudnienie. Można przy okazji nauczyć się nowych rzeczy, a przede wszystkim zarobić.
Jest to również korzystne dla przedsiębiorców, którzy w okresie zwiększonych urlopów oraz podaży potrzebują dodatkowych rąk do pracy. Przepisy prawa nie regulują w sposób szczególny pracy sezonowej. Nie ma też w prawie definicji takiej pracy. Określił ją w jednym z wyroków Sąd Najwyższy, który uznał, że są to prace wykonywane tylko przez część roku, związane z określonym sezonem, tj. z właściwościami pór roku, zwłaszcza zaś z warunkami atmosferycznymi.
Zarówno zatrudniający, jak i potencjalny kandydat mogą więc wybierać wśród obwiązujących wzorów umów. Może to być umowa o pracę, umowa zlecenia, umowa o dzieło czy też umowa zawarta z agencją pracy tymczasowej. Decydując się jednak na jedną z tych form, obydwie strony muszą pamiętać o konsekwencjach.
Umowę o pracę można zawrzeć na czas nieokreślony, na czas określony, na czas wykonania określonej pracy lub na zastępstwo innego pracownika w czasie jego nieusprawiedliwionej nieobecności. Każdą z umów może poprzedzić umowa na czas próbny. Konsekwencją zawarcia umowy o pracę, niezależnie od jej rodzaju, jest zgłoszenie pracownika do ZUS, respektowanie wszystkich przepisów prawa pracy, w tym czasu pracy czy BHP. Odstępstwem, w przypadku umów o pracę zawartych w celu wykonania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie, jest niestosowanie ograniczeń dotyczących zawarcia trzeciej kolejnej umowy terminowej, która przekształca stosunek pracy w umowę o pracę na czas nieokreślony.
W przypadku pracy sezonowej nie ma przeszkód do zawarcia umowy zlecenia. Jest ona korzystna, jeżeli praca, która ma być wykonywana w jej ramach, spełnia warunki zlecenia. Umowę tę regulują przepisy kodeksu cywilnego. Umowa zlecenia jest tytułem do ubezpieczeń, tylko ubezpieczenie chorobowe jest tu dobrowolne. Jednak uczniowie oraz studenci, którzy nie ukończyli 26 lat, z tytułu umowy zlecenia nie podlegają ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu ani obowiązkowo, ani dobrowolnie. Przy umowach cywilnych nie ma płatnych urlopów ani świadczeń socjalnych. Umowa ta jest zatem korzystna tylko w określonych sytuacjach.
Umowa o dzieło nie jest tytułem do ubezpieczeń. Przychód uzyskany z tej umowy podlega tylko podatkowi dochodowemu. Równocześnie jest to umowa rezultatu, zatem napisanie utworu jest umową o dzieło, nie jest nią już natomiast wykonywanie prac zleconych, np. sprzątanie.
Większe konsekwencje pociąga za sobą nielegalne zatrudnienie niż podpisanie umowy. Polega ono w szczególności na zatrudnieniu przez pracodawcę osoby bez potwierdzenia na piśmie w wymaganym terminie rodzaju zawartej umowy i jej warunków oraz niezgłoszenie osoby zatrudnionej lub wykonującej inną pracę zarobkową do ubezpieczenia społecznego. Jest to wykroczenie, za które mandat wynosi od 1000 złotych do 2000 złotych. Przy recydywie mandat może wynieść do 5000 złotych, a w przypadku skierowania sprawy do sądu – nawet 30 000 złotych. Inspektor pracy ponadto w przypadku stwierdzenia wykonywania pracy na czarno zawiadamia właściwe organy podatkowe, w szczególności urząd kontroli skarbowej.
Edyta Pisarczyk |