Sezon na kleszcza

Ocena: 0
422

Pojawiły się już pierwsze doniesienia o ukąszeniach przez kleszcze, a sezon jeszcze jest przed nami. Najwięcej zachorowań na choroby przenoszone przez kleszcze mamy u nas w okresie od połowy kwietnia do końca września.

Jesteśmy coraz częściej zachęcani do różnych szczepień. W wielu przypadkach są one rzeczywiście sposobem zabezpieczenia się przed chorobą. Mało tego, dzięki obowiązkowym szczepieniom udało się niektóre choroby wyeliminować – jak ospę prawdziwą (nie mylić z wietrzną), lub zredukować – jak żółtaczkę typu B. Czy możemy jednak bronić się skutecznie za pomocą szczepień przeciwko chorobom przenoszonym przez kleszcze? Informacje o takich szczepieniach budzą mój niepokój. Owszem, istnieje szczepionka chroniąca przed odkleszczowym zapaleniem mózgu – bardzo ciężką chorobą wirusową. Nie ma jednak szczepionki przeciwko boreliozie – wywołanej przez bakterię. A obie te choroby przenoszone są przez kleszcze.

Do kleszczowego zapalenia mózgu dochodzi po ukąszeniu przez zakażonego (!) kleszcza. Wirus przedostaje się przez naczynia chłonne do węzłów chłonnych, a następnie do krwi. U wielu osób w takiej sytuacji nie dochodzi jednak do rozwinięcia się choroby, ponieważ organizm potrafi pokonać zakażenie. Osoba zakażona może nie odczuwać żadnych dolegliwości lub ma objawy podobne do przeziębienia: niewielki stan podgorączkowy, bóle mięśni, zmęczenie. Takie dolegliwości występują po 2-28 dni od ukąszenia i trwają do około tygodnia. U wielu chorych dochodzi do ustąpienia objawów i powrotu do zdrowia.

Jednak u około 30 proc. zakażonych pojawia się drugi etap choroby, związany z obecnoscią wirusa w komórkach układu nerwowego. Na tym etapie choroba może dotyczyć opon mózgowych (najłagodniejsza postać), opon i mózgu lub – w najcięższej postaci – opon, mózgu i rdzenia. W tej ostatniej rokowanie jest bardzo poważne. Często dochodzi do śmierci. Objawami sugerującymi, że infekcja dotyczy układu nerwowego, jest bardzo silny ból głowy, sztywność karku, wymioty i gorączka.

Rozpoznanie odkleszczowego zapalenia mózgu bywa trudne. Stawia się je na podstawie wywiadu (ukąszenie przez kleszcza – ważne kiedy i gdzie), badania neurologicznego, badania płynu mózgowo-rdzeniowego (wykonywane tylko w warunkach szpitalnych) i badania serologicznego. Leczenie polega na likwidowaniu objawów, często konieczna jest hospitalizacja w oddziale intensywnej opieki medycznej. Jest to choroba ciężka, ale na szczęście rzadka (w Polsce około 200 przypadków rocznie). Najwięcej zakażonych kleszczy stwierdza się na Mazurach i na Podlasiu.

Najskuteczniejsza metoda zapobiegania odkleszczowemu zapaleniu mózgu to szczepionka. Cykl szczepień składa się z trzech dawek. Już po dwóch skuteczność szczepienia jest bliska 100 proc. Właściwie szczepienia należy zacząć zimą, ale wykonanie go 2-3 miesiące przed wakacjami ma sens.

O tym, jak chronić się przed kontaktem z kleszczami, a także o boreliozie – za tydzień.

Izabela Pakulska
Autorka jest lekarzem
Idziemy nr 15 (549), 10 kwietnia 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: