Obserwuje się stały wzrost zachorowań na mykobakteriozę, choć nie jest to choroba zakaźna.
Mykobakterie to rodzaj bakterii należących do grupy MOTT (Mycobacteria other than tuberculosis), które różnią się od bakterii wywołujących gruźlicę (Mycobacterium tuberculosis complex) lub trąd (Mycobacterium leprae). Są bardzo rozpowszechnione w środowisku – w wodzie, w glebie, kolonizują drogi oddechowe, przewód pokarmowy czy drogi moczowe człowieka. Obecnie stwierdza się aż 150 gatunków MOTT, przy czym tylko 25 z nich jest chorobotwórczych.
Mykobakterioza dotyczy głównie układu oddechowego, ale opisywane są też przypadki mykobakteriozy skóry (po zrobieniu tatuażu), węzłów chłonnych czy choroby uogólnionej z zajęciem tkanek miękkich, kości, stawów.
Objawy kliniczne mykobakteriozy układu oddechowego są niespecyficzne – osłabienie, kaszel, okresowo krwioplucie. Można je łatwo zbagatelizować, tłumacząc je np. infekcją wirusową.
Wyodrębnia się cztery typy zmian radiologicznych w mykobakteriozie (cztery postacie kliniczne).
1. Włóknisto-jamiste – przypominające gruźlicę, z naciekami i cienkościennymi jamami w górnych płatach płuc. Występuje zwykle u mężczyzn w podeszłym wieku, z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc palaczy papierosów, u chorych z pylicą płuc i z rozstrzeniami oskrzeli.
2. Guzkowo-rozstrzeniowe – występują u starszych kobiet o smukłej budowie ciała, z deformacjami klatki piersiowej, jak skolioza czy kurza klatka piersiowa. Chore zgłaszają się do lekarza zwykle z powodu długotrwałego kaszlu z odkrztuszaniem, chudnięcia, osłabienia. Wykrycie w tomografii klatki piersiowej wysokiej rozdzielczości guzków, jam, zjawiska „pączkującego drzewa” powinno skłaniać do badań mikrobiologicznych ukierunkowanych na prątki. Chorobę nazwano „zespołem lady Windermere”, od bohaterki sztuki Oscara Wilde’a, która celowo hamowała kaszel.
3. Zmiany jak w alergicznym zewnątrzpochodnym zapaleniu pęcherzyków płucnych (AZPP) – choroba ma początek podostry. Przebiega z kaszlem i dusznością. W części przypadków występuje gorączka i hipoksemia.
4. Pojedynczy guzek lub kilka guzków – pojedynczy guzek nie daje objawów.
Rozpoznanie stawia się na podstawie objawów klinicznych, zmian w badaniach obrazowych klatki piersiowej (tomografia komputerowa), badań bakteriologicznych plwociny, popłuczyn oskrzelowych pobranych w trakcie bronchoskopii czy wycinka tkanki płucnej pobranego w trakcie bronchoskopii, biopsji cienkoigłowej czy otwartej biopsji płuca. Czasami więc konieczna jest diagnostyka inwazyjna.
Leczenie jest długotrwałe – powinno trwać od 15 do 24 miesięcy (12 miesięcy od uzyskania ujemnych badań bakterioskopowych plwociny w kierunku obecności prątków MOTT). W niektórych sytuacjach konieczne jest leczenie chirurgiczne.
Anna Rutowska – lekarz |