Im więcej mam lat, tym bardziej zmienia się moje myślenie o starości. Jednak medycyna jest nieubłagana. Proces starzenia zaczyna się właściwie od momentu narodzin, a jego pierwsze objawy występują w wieku 30 lat.
Z medycznego punktu widzenia starość oznacza zmiany zachodzące w organizmie człowieka pojawiające się po 60-65 roku życia. Dotyczą one wszystkich narządów. Skóra i mięśnie stają się mniej elastyczne, ulegają odwodnieniu, zawierają mniej wapnia i innych elektrolitów, zmniejsza się także ich masa. Także kości stają się bardziej kruche łatwiej ulegają złamaniom. Przy znacznej osteoporozie do złamania może dojść samoistnie, bez urazu. Stawy na skutek zaniku tkanki chrzęstnej oraz odwodnienia ulegają zwyrodnieniom, powodując dolegliwości bólowe i często znaczne ograniczenia ruchu. Pogarsza się motoryka przewodu pokarmowego, powstaje większa skłonność do zaparć.
Wraz z wiekiem zmniejsza się wydolność oddechowa, zmniejsza się także elastyczność naczyń krwionośnych, szczególnie tętnic, powodując wzrost ciśnienia tętniczego oraz niewydolność krążenia. Gorzej pracują nerki, a przerost prostaty u mężczyzn może to jeszcze nasilić. Zmniejsza się także odporność organizmu. Przejawia się ona nie tylko większą skłonnością do zakażeń, ale także częstszym występowaniem chorób nowotworowych. Wraz z wiekiem zmniejsza się objętość narządów, w tym także mózgu. Dochodzi do pogorszenia funkcji poznawczych. Osłabienie pamięci, zaburzenia koncentracji, zaburzenia nastroju oraz stany depresyjne są częste w tym wieku.
Odwodnienie, stan zapalny czy złamanie kończyny mogą spowodować gwałtowne pogorszenie funkcjonowania osoby starszej.
W starszym wieku objawy wielu chorób mogą być nietypowe. Przykładem jest dość często wstępujący bezbólowy przebieg zawału serca. Także sposób leczenia bywa inny. Wynika on z istnienia kilku schorzeń równocześnie, przykładem jest konieczność zmniejszenia dawek leków przy istniejącej niewydolności nerek.
Starzenie się dotyczy wszystkich, jednak stopień niepełnosprawności jest bardzo różny. Znaczenie ma wcześniejszy sposób życia oraz współistniejące choroby. W mojej praktyce lekarskiej widzę starych 30-latków i młodych 90-latków! Ci „młodzi” charakteryzują się wielką pogodą ducha i troską o dobrą formę fizyczną. To ludzie, którzy całe życie stawiali sobie wysokie wymagania i nadal tak robią. Codzienna aktywność umysłowa – czytanie, spotkania z ludźmi oraz aktywność fizyczna – regularna gimnastyka, spacery to podstawa. Najważniejsza jest jednak ich wielka życzliwość i zauważanie dobra, gdzie tylko jest to możliwe.
Izabela Pakulska
|