Fakt milczenia św. Marka i autorów listów w Nowym Testamencie o dziewiczym poczęciu Jezusa przez Maryję zastanawiał. Może dziewictwo Maryi jest tylko pobożnym przekonaniem bez historycznych podstaw?
Jednak Łukasz Ewangelista, a także Mateusz podkreślają, że zwiastowanie Maryi nastąpiło „wpierw nim zamieszkali razem”. Dlatego anioł wyjaśniał sytuację Józefowi. Tylko dzięki niemu Józef przyjął Maryję do siebie, „lecz nie zbliżał się do Niej”. Ewangelista uzasadnia poczęcie Jezusa proroctwem Izajasza o Dziewicy. Cud poczęcia, jak również sposób narodzenia Jezusa jest znakiem, że to naprawdę przyszedł na świat Mesjasz, Syn Boży (Łk 1, 34-37; Mt 1,18-25). Święty Tomasz z Akwinu (1225-1274) uczy, że uwłaczałoby godności Ojca, gdyby ktoś inny uczestniczył w Jego ojcostwie. Godność Syna, który przychodzi od Ojca, wymagała, aby narodził się z dziewiczego ciała Maryi. Skoro Wcielenie jest źródłem naszego odrodzenia się jako dzieci Bożych, trzeba było, aby poczęcie Jezusa dokonało się w cudowny sposób.
W ciągu wieków pogłębianie wiary w dziewicze macierzyństwo Maryi doprowadziło Kościół do dogmatu o Jej rzeczywistym i trwałym dziewictwie (KKK 499). Dlatego II Sobór Konstantynopolitański (553) wprowadził tytuł: „zawsze Dziewica”. Jak Jej integralność cielesna nie została naruszona przez poczęcie Jezusa, tak nie została naruszona przez Jego wydanie na świat. Sposób rodzenia tego Dziecka był zatem niezwykły. Twierdzenie, że „dziewica poczęła, ale nie dziewica porodziła” zostało odrzucone na synodzie w Mediolanie już w 390 r.
Ojcowie Kościoła, czyli główni teologowie pierwszych wieków chrześcijaństwa odnoszą do Maryi słowa proroka Ezechiela (44, 1-2) o bramie zamkniętej i Izajasza (66, 7) o rodzeniu bez boleści. A także wątek o ogrodzie zamkniętym i źródle zapieczętowanym (Pnp 4, 12). W dziewictwie Maryi podczas porodu widzą też analogię do wyjścia Jezusa z zamkniętego grobu i do Jego przechodzenia przez zamknięte drzwi po zmartwychwstaniu.
Święty Tomasz wyjaśnia, że dziewicze narodzenie Chrystusa odpowiadało Jego naturze jako Słowa Bożego: jeżeli w ludzkim umyśle nie tylko powstaje słowo, lecz także uzewnętrznia się – w niczym nie naruszając umysłu – tak ciało należące do Słowa Bożego opuściło łono Matki bez naruszenia Jej dziewictwa. Poza tym, jeżeli celem Wcielenia było naprawienie szkód spowodowanych przez grzech pierworodny, to narodzenie Zbawcy nie mogło przynieść żadnej szkody dziewictwu Maryi.
W następnym odcinku odpowiemy sobie na pytanie: czy Jezus miał rodzeństwo?
ks. Jan Sawicki
Idziemy nr 20 (349), 13 maja 2012 r.