Zakończył się montaż ostatniego przęsła mostu nad Kanałem Bydgoskim. Do tej operacji został wykorzystany dźwig o wysokości 60 m. Ostatnie przęsło o wadze 110 ton jest najdłuższe, bo blisko 20-metrowe. Inwestycję realizuje firma Skanska na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Ostatnie przęsło mostu
"W ramach budowy mostu nad Kanałem Bydgoskim wykonaliśmy do tej pory m.in. pale pod podpory mostu przy brzegach kanału, fundamenty, dwie podpory mostu, nasypy" - mówi Waldemar Maziarz, Kierownik Robót Mostowych, Skanska. „Dzisiaj zakończyliśmy montaż ostatniego, trzeciego przęsła mostu, składającego się z 7 dźwigarów. Do tej operacji korzystaliśmy z dźwigu o wysokości 60 m (udźwig 400 ton). Ostatnie, środkowe przęsło o wadze 110 ton jest najdłuższe - bo blisko 20-metrowe, montowane nad kanałem bez podpory pośredniej".
Cały czas trwa montaż konstrukcji stalowej. Przed nami montaż deskowania i zbrojenie ustroju nośnego, następnie betonowanie płyty, a także umocnienie skarp brzegów rzeki. - Elementy stalowe dostarczane są przez naszą Wytwórnię Konstrukcji Stalowych z Kielc - dodaje Waldemar Maziarz. Długość elementów transportowanych wynosi od 16 m do 17,4 m, a waga jednego tandemu przekracza 17 ton (konstrukcja jest transportowana jako tandem, czyli dwa zespolone poprzecznicami dźwigary). Pojedynczy dźwigar waży od 6 do 8 ton. Cała konstrukcja mostu pochłonie 317 ton stali, 200 ton zbrojenia i ok. 232 gruszek betonu (4 255 ton).
Wyzwania
Podczas wykonywania robót pojawiły się liczne kolizje, m.in. nieprzewidziana kolizja kanalizacji sanitarnej, co skutkowało koniecznością wykonania jej skomplikowanej przebudowy. Warto dodać, że pierwszy etap (etap II A1), tzw. kamień milowy, zakończony został w terminie. Obejmował on budowę drogi łączącej nowo budowany most z centrum miasta tj. nowy ślad ul. Grunwaldzkiej oraz łącznicy zjazdowej z mostu wraz z przebudową skrzyżowania z ul. Bronikowskiego, a także drogę serwisową służącą do obsługi strugi Flis.
"Wyzwaniem inwestycji jest także prowadzenie prac na bardzo ograniczonym terenie budowy" - mówi Michał Czubkowski, Kierownik Budowy, Skanska. "Wymaga to od nas niezwykle precyzyjnego planowania wszelkich dostaw, wbudowywania poszczególnych elementów zgodnie ze szczegółowym i napiętym harmonogramem".
Dodatkowym utrudnieniem jest struga Flis, która przepływa przez plac budowy. Warte podkreślenia jest również to, że montaż konstrukcji stalowej mostu odbywa się bez zamykania szlaku żeglownego i zwężania światła Kanału Bydgoskiego. Montaż Skanska wykonuje z brzegów kanału. By ta operacja przebiegała całkowicie bezpiecznie, firma zatrudniła ratownika wodnego.
"Ponieważ na terenie inwestycji występują złożone warunki gruntowo-wodne, tj. nasypy niekontrolowane o zróżnicowanej miąższości oraz grunty organiczne na południowym brzegu kanału, obiekt mostowy posadowiliśmy na palach - 18 pali o średnicy 1,5 m i długości 15 m każdy" - dodaje Michał Czubkowski.
Most przez Kanał Bydgoski będzie miał długość 96 m, a szerokość niemal 17 m. Nowa przeprawa umożliwi kierowcom sprawny zjazd z ronda Generała Maczka w kierunku centrum pod nowo wybudowanym wiaduktem kolejowym przy ul. Grunwaldzkiej, jak również wjazd w ul. Bronikowskiego.
Źródło i zdjęcie: Skanska