Jakość i ludzie

Ocena: 0
3469
Wywiad ze Sławomirem Januszem Żubryckim, Prezesem Palisander

Fot. Palisander

Budownictwo Monolityczne: Firma Palisander jest już prawie 19 lat na rynku. Proszę wymienić najważniejsze inwestycje w tym czasie.

Sławomir Janusz Żubrycki: Nie dzielimy inwestycji na ważne i mniej ważne. Do każdej podchodzimy indywidualnie, więc trudno jest wymienić wszystkie. Może opowiem o kilku największych i najciekawszych technologicznie, zrealizowanych w ostatnich latach. Dużą i bardzo skomplikowaną technologicznie i logistycznie (bez wyłączenia z ruchu) była budowa Trasy Generalskiej w Białymstoku, na której po raz pierwszy zastosowano nasz nowy belkowy system inżynieryjny Pal-BS, który sprawdził się doskonale przy budowie ponad 200-metrowych estakad. Obecnie system ten jest wykorzystywany przy budowie obiektów mostowych na autostradzie A1. Inną, realizowaną przez Palisander inwestycją, jedną z największych w Polsce jeśli chodzi o centra handlowe, jest Galeria Słoneczna w Radomiu o powierzchni 104 tys. m2. Krótki termin realizacji inwestycji oraz wysokie wymagania stawiane jakości powierzchni betonu udało się zrealizować dzięki zastosowaniu systemów Mammut i MevaDec z poszyciem z tworzywa sztucznego Alkus, które oferujemy, jako jedyny dostawca w Polsce. Chciałbym wspomnieć również o naszym udziale w budowie Stadionu Miejskiego w Białymstoku. Szczególnie ciekawym rozwiązaniem, jakie zaproponowaliśmy na tym obiekcie była nietypowa konstrukcja szalunku na tarczy z płyt systemu Mammut, na której nasi inżynierowie rozmieścili elementy systemu belkowego Pal-BS. Konstrukcję złożono i przygotowano do betonowania bezpośrednio na placu budowy, co pozwoliło zachować wysoką jakość montażu szalunku i uniknąć dodatkowych kosztów transportu.

Prowadzonych przez Palisander budów jest bardzo dużo w całej Polsce i ciężko wymienić wszystkie. W tej chwili na myśl nasuwają mi się na przykład budowa fabryki mebli Swedspan Polska (należącej do Ikea) w Orli, Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Galeria Focus Mall w Piotrkowie Trybunalskim, a także Aquapark w Suwałkach, ale wymieniać można długo…

BM: Jakie są przełomowe wydarzenia w historii firmy?

S.J.Ż.:  Firma Palisander powstała w 1993 roku i na początku zajmowała się wykonawstwem robót budowlanych i żelbetowych. Po 4 latach, we współpracy z międzynarodowymi partnerami spółka wprowadziła do swojej oferty szalunki ścienne i stropowe firm Paschal i Mueba. Początkowo realizacje ograniczały się do regionu Podlasia i Mazowsza, szybko jednak osiągając wysoką pozycję również na rynku budowlanym Polski centralnej i północnej. 


System PAL-MAX
Fot. Palisander

Od 2007 roku współpracujemy z niemiecką firmą Meva – międzynarodowym koncernem, produkującym najbardziej zaawansowane technologicznie szalunki na świecie. Ostatnim przełomowym wydarzeniem w historii firmy było utworzenie Oddziału Południe, z biurem i magazynem w Katowicach, dzięki czemu zasięg terytorialny powiększył się o Polskę południową. Przed nami kolejne wyzwania. Dysponujemy dużym zapleczem magazynowym, doświadczonym zespołem inżynierów oraz solidnie przygotowanym zespołem logistycznym, a to przekłada się na jakość obsługi i zadowolenie naszych klientów.


Konstrukcja słupa przenikającego się w 3 płaszczyznach przy budowie Stadionu Miejskiego w Białymstoku
Fot. Palisander

BM: W ostatnich latach firma została wielokrotnie wyróżniona w różnych konkursach. Proszę o nich opowiedzieć.

S.J.Ż.:  Wyróżnienia i nagrody, jakie otrzymujemy, są dla mnie potwierdzeniem, że idziemy właściwą drogą. Potwierdzają, że jakość naszej pracy, jakość usług i oferty spełniają oczekiwania rynku. Corocznie zajmujemy wysoką pozycję w konkursach Gazele Biznesu czy Ambasador Biznesu. Zdobyliśmy także tytuł Firma Roku Primus Inter Pares pod patronatem Ministra Gospodarki, który jest potwierdzeniem, że Palisander to przedsiębiorstwo inwestujące w kapitał ludzki. W marcu b.r. otrzymaliśmy tytuł Budowlana Firma Roku 2010. Kapituła konkursu wysoko oceniła firmę Palisander w zakresie dostępności produktu, nowatorstwa, dostosowywania do wymogów branży budowlanej i potrzeb klientów, a także zmieniającego się rynku. Nasi niemieccy partnerzy wystawiają nam też dobre świadectwa i certyfikaty, podkreślając wysoką jakość usług Palisander, które wypracowaliśmy między innymi dzięki nowatorskim rozwiązaniom, jakie zostały wprowadzone ostatnio na polski rynek. Mam tu na myśli monitoring kosztów obsługi budowy, czy też wewnętrzny autorski system zarządzania jakością QLOS. Systematycznie pracujemy również nad udoskonalaniem naszych usług, staramy się z wyprzedzeniem odczytywać i spełniać oczekiwania klientów.



Trasa Generalska w Białymstoku
Fot. Palisander

BM: Jakie nowe produkty wprowadziła na rynek firma Palisander w ostatnim roku?

S.J.Ż.: W ciągu ostatniego roku w kraju zdecydowanie zwiększyła się liczba inwestycji drogowo-mostowych. W odpowiedzi na takie zapotrzebowanie wprowadziliśmy na polski rynek dwa własne systemy: belkowy system inżynieryjny Pal-BS, który może przybierać różne formy konstrukcyjne oraz system podparć Pal-Max o nośności powyżej 230 kN na podporę. Dzięki tym systemom możemy realizować nawet największe obiekty inżynieryjne, w tym drogowo-mostowe. W najbliższym czasie chcemy również wprowadzić do naszego parku najmu nowe systemy, przeznaczone głównie do stosowania przy budowie obiektów inżynieryjnych.

BM: Jak wygląda rozwój kontaktów handlowych firmy na rynkach zagranicznych?

S.J.Ż.: Wspólnie z naszymi dostawcami i kooperantami zagranicznymi wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem z zakresu materiałów i technologii szalunkowych, stosowanych na świecie. Do utworzonej przed kilkoma laty tzw. „Międzynarodowej  platformy wymiany wiedzy, doświadczenia i technologii szalunkowych” przyłącza się coraz więcej naszych kontrahentów. Ten rodzaj współpracy daje ogromną przewagę technologiczną oraz możliwość sięgania do rozwiązań i doświadczeń z różnych krajów.


Budowa Autostrady A1
Fot. Palisander

BM: Co jest kluczem do sukcesu firmy?

Zaangażowanie i determinacja pracowników, którzy stanowią bardzo zgrany zespół. To dzięki całej załodze sprawnie wdrażamy konkurencyjne na polskim rynku szalunkowym produkty i usługi. Dynamiczny rozwój firmy to głównie rezultat połączenia młodej i ambitnej kadry z doświadczonymi inżynierami.
 
BM: Jakie są perspektywy rozwoju i plany na przyszłość?

S.J.Ż.:  Systematycznie poszerzamy naszą ofertę o nowe systemy i usługi, więc i w następnych latach z pewnością nie spoczniemy „na laurach”. Mamy też w planach wejście z ofertą na rynek zachodniej Polski. O tym jednak, mam nadzieję, porozmawiamy przy następnej okazji.

BM: Mam taką nadzieję. Bardzo dziękuję za rozmowę.

Źródło: Budownictwo monolityczne, nr 3 (6) 2011
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: