Pompowanie betonu na większe odległości zawsze wiąże się z zastosowaniem maszyn z grupy 40–50 metrowych, które to na polskim rynku od kilku lat stały się stałym punktem wyposażenia każdej liczącej się firmy pompującej beton. Alternatywą, zwłaszcza gdy wymagają tego warunki, jest zastosowanie maszyn większych z wysięgnikami powyżej 50-ciu metrów. Te jednak nie należą do pomp rozpowszechnionych ze względu na bardziej limitowane zastosowanie chociażby poprzez wielkość placu wymaganego do rozstawienia, czy też poprzez 5-osiowe podwozie, niezbyt chętnie widziane w firmach pompujących beton.
Fot. Polmix
G rupę maszyn z tzw. klasy 40-metrowych zamykają modele wysięgników 46–47–48 m, produkowane przez kilku wiodących producentów na świecie. Koreański koncern Everdigm ma w tej grupie do zaoferowania pompę 47-metrową, model produkowany od kilku już lat, po modyfikacji wysięgnika i układu podpór dostępny od 2009 roku.
Wysięgnik tej pompy ma kinematykę rozkładania w układzie R-Z, co oznacza w tym rozwiązaniu, że ramiona: 1, 2, 3 rozkładają się w układzie R, ramiona 4–5 w układzie Z. Wariant taki czyni tę pompę bardzo uniwersalną ze względu na fakt, iż ramiona 4 i 5 mają stosunkowo duży kąt obrotu wynoszący odpowiednio 245 i 255 stopni. Umożliwia to pracę zarówno przy rozdziale betonu na wysoko położonych stropach budynków kubaturowych, jak też płytach fundamentowych położonych poniżej poziomu ustawienia pompy.
Taka elastyczność pracy wysięgnika pozwala na realizowanie nawet skomplikowanych zadań pompowania na wielopiętrowych budynkach począwszy od najniższych pięter, skończywszy na 9–10 kondygnacji. Praca czwartego i piątego ramienia w bardzo szerokim zakresie pozwala na bezproblemowe przybliżanie i oddalanie się z rozdziałem betonu od miejsca ustawienia pompy. Ta niezaprzeczalna zaleta stawia maszynę na dużo wyższym poziomie uniwersalności, niż pompy z grupy 40-metrowych z wysięgnikami 4-ramiennymi, dla których praca przy skomplikowanych obiektach rodzi wiele stref martwych (niemożliwych do zabetonowania), czy też wiele punktów kolizyjnych. Wysięgnik wyposażony jest na całej długości w rurociąg DN 125 z zachowaniem pełnej typowości elementów składowych tegoż rurociągu. Producent uniknął przede wszystkim stosowania niestandardowych kolan, które są z reguły zmorą wszystkich użytkowników pomp.
Układ podpór typu X – przednie podpory wysuwane teleskopowo w przód oraz tylne odchylane w bok – umożliwia rozstawienie pompy przy odległości 8,9 m między przednimi oraz 9,5 m między tylnymi podporami. Jest to relatywnie dużo mniej, niż wymagane jest dla pompy z grupy powyżej 50 metrów.
Sporą zaletą jest fakt, iż pompa 47 CX może być zamontowana na podwozie 4-osiowe typu 8x4. Przy rozstawie 6400 między osią pierwszą i trzecią cały pojazd „oszczędza” nieco na długości całkowitej i jego długość wynosi 12,9 mb. Zabudowa jest zwarta i kompaktowa, wysięgnik nie wystaje z tyłu poza zabudowę jednostki pompującej (kosz zasypowy). Zastosowanie podwozia 8x4, zamiast 10x4, poprawia właściwości jezdne i elastyczność jazdy w terenie.
Układ pompujący w maszynie Everdigm 47 CX to dwie alternatywne jednostki. Jedna o wydajności 160 m3/h i ciśnieniu pracy 85 bar z cylindrami 230 mm o skoku 2100 mm, zaś druga 180 m3/h z cylindrami o skoku 2500 mm. Obydwie pracują w zamkniętym, bardzo wydajnym układzie hydraulicznym.
Pompa Everdigm 47 CX dzięki swemu uniwersalnemu zastosowaniu i zwartej zabudowie (w grupie pomp z wysięgnikiem długości około 50-metrów) jest niewątpliwie maszyną z „górnej półki”.
Źródło: Budownictwo monolityczne, nr 4 (7) 2011