Handmasz: jest miejsce na rozwój

Ocena: 0
8764
Rozmowa z Dariuszem Dębowskim współwłaścicielem firmy Handmasz

Fot. Handmasz

Artur Kuźmiuk: Jakie tegoroczne nowości znalazły się w ofercie firmy Handmasz?

Dariusz Dębowski: Przede wszystkim są to betoniarnie mobilne firmy Euromecc, największego producenta węzłów betoniarskich we Włoszech o ponad 40 letniej tradycji. W zakładzie o powierzchni ponad 15 tys. m kw. oprócz węzłów betoniarskich, projektuje się i produkuje własne mieszalniki, silosy do składowania cementu, recyklingi betonu oraz kompletne terminale morskie.

Kolejna grupa, to maszyny oraz linie technologiczne do produkcji prefabrykatów i betonów sprężanych firmy Prensoland z hiszpańskiej Katalonii. Jako jedyna ma ona patent na technologię produkcji takich form do sprężanych płyt stropowych, których łączenia umożliwiają znaczne zmniejszenie zużycia betonu do stabilizacji, a co za tym idzie również ciężar samego stropu.

Dodatkowo włączamy do oferty formy do betonów prefabrykowanych włoskich producentów Bodrero Casseforme i Pegaso Stampi, w tym również formy używane.

W powyższym segmencie widzimy swój przyszły potencjał.

W Polsce sprzedaż betonu w postaci prefabrykowanej to zaledwie 30% całej sprzedaży betonu. To niewiele w porównaniu z Europą Zachodnią, gdzie stanowi ona 70%. Jest więc sporo do zagospodarowania.


AK: A jeżeli chodzi o produkty Cifa i Zoomlion? Co ciekawego zaprezentowano na tegorocznej Baumie?

DD: Szczerze powiedziawszy nic tak rewolucyjnego, jak najdłuższa w Europie pompa K80 (80 m) pokazana na poprzedniej Baumie.

Tym razem Cifa skoncentrowała się na rozwiązaniach ekologicznych, takich jak Energya, czyli betonowóz o napędzie hybrydowym oraz na dostosowaniu maszyn do wymogów unijnych – przede wszystkim na obniżeniu nacisków na poszczególne osie (poniżej 8 t), jak w przypadku nowej pompy K60 zamontowanej na podwoziu pięcioosiowym Volvo oraz na dalszym rozwoju technologii Carbotech w produkcji elementów maszyn, głównie masztów, z włókna węglowego.

Natomiast Zoomlion jako właściciel Cifa ujednolicił politykę brandingu. I tak nie ma już w Europie zachodniej marki Zoomlion, została ona włączona do linii Cifa Classic. Pompy ZL56 czy ZL40 zostały oznaczone odpowiednio K56C i K40C. Nie tylko zmieniła się nazwa, ale równocześnie wprowadzono nowocześniejszą elektronikę.


AK: Czy Handmasz zawarł ostatnio jakieś znaczące kontrakty? Jakie urządzenia trafiły do klientów?

DD: W maju przekazaliśmy pompę Zoomlion klasy 60 m. W fazie końcowych negocjacji jest umowa na sprzedaż pomp klasy 40 i 60 m, ale już z linii Cifa Classic i we współpracy z firmą Tarbi z Opola; oraz wspomnianych wcześniej betoniarni mobilnych Euromecc.
Absolutna nowość trafiła do firmy Pompbet Dariusza Strębskiego. Mowa tu o pompie K60 z linii Cifa Carbotech.

Do odbiorców w Polsce dostarczyliśmy również dwie gruszkopompy MK28 z 5-calowym rurociągiem oraz najmocniejszym dostępnym zespołem pompującym.


AK: Czy według Pana zapowiadają się dobre czasy dla dostawców maszyn w Polsce?

DD: Trudno powiedzieć. Z jednej strony perspektywy są bardzo obiecujące a z drugiej niepewna sytuacja w Europie, czyli Brexit. Powinno się to jednak w najbliższych dwóch, trzech miesiącach wyjaśnić i ustabilizować. A co najciekawsze może nawet spowodować przyspieszenie gospodarek.
Poza tym trzeba wspomnieć o wizycie prezydenta Chin i spodziewanej intensyfikacji wymiany handlowej i w ogóle współpracy w perspektywie długofalowej z tym światowym mocarstwem. Zoomlion jest firmą chińską z jednej najbardziej uprzemysłowionych prowincji Hunan (ma siedzibę w Changsha). Z tego tytułu przewidujemy rozwój współpracy również w innych tematach takich jak dźwigi mobilne, czy maszyny rolnicze.


AK: Dziękuję za rozmowę.

Świat Betonu 3-4/2016
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: