Sektor budowlany przechodzi prawdziwą rewolucję, od kiedy Unia Europejska podjęła działania na rzecz zmniejszenia zużycia energii oraz emisji gazów cieplarnianych. Na rynku pojawiają się coraz bardziej zaawansowane technologicznie, ekologiczne i energooszczędne rozwiązania konstrukcyjne. Jest to także nowe wyzwanie dla osób budujących domy, które do tej pory korzystały z technologii przede wszystkim tanich. Teraz muszą pamiętać również o rygorystycznych wymogach unijnych.
Rozwój sektora budowlanego wymaga wprowadzania energooszczędnych rozwiązań. Obecnie budownictwo pochłania około 40 proc. łącznego zużycia energii na terenie całej Unii Europejskiej. Właśnie za sprawą dyrektyw unijnych w najbliższych latach pojawią się zmianyw prawie budowlanym, które wymuszą na inwestorach stosowanie do budowy domów rozwiązań przyjaznych dla środowiska. Niezależnie od zmian, podczas budowy należy utrzymać równowagę pomiędzy charakterystyką energetyczną budynków, a budżetem inwestycji. Trzeba także zachować zdrowy rozsądek i nie wybierać rozwiązań mających uszczelniać domy za wszelką cenę. Tego typu praktyki mogą doprowadzić do wystąpienia "syndromu chorego budynku", czyli pogorszenia klimatu wewnątrz budynku, a co za tym idzie obniżenia jakości komfortu życia.
Obecnie prawo budowlane w Polsce nie definiuje, czym jest budynek energooszczędny, dlatego można przyjąć kryteria z krajów zachodnich. Zgodnie z nimi ta kategoria dotyczy obiektów o rocznym zapotrzebowaniu na energię w wysokości 70kWh/m2. W Polsce nowy budynek przekracza ten poziom, zużywając około 120kWh/m2.
Przy projektowaniu energooszczędnego budynku należy wziąć pod uwagę jego pełen bilans energetyczny, a nie tylko poszczególnych elementów konstrukcyjnych, np. ścian, czy okien. Jak wynika z opracowania Instytutu Budynków Pasywnych przy Narodowej Agencji Poszanowania Energii całkowite straty w budynkach standardowych kształtują się następująco:
- straty ciepła przez wentylację (30-40%),
- przez okna i drzwi (20-25%),
- przez ściany zewnętrzne (15-20%),
- przez dach (10-15%),
- przez posadzkę na gruncie (5-10%),
- przez mostki termiczne (5%).
Co ciekawe nie oznacza to konieczności stosowania tylko i wyłącznie ścian wielowarstwowych. Polskie prawo budowlane wymaga, aby współczynnik przenikania ciepła dla ścian zewnętrznych wynosił 0,3 W/m2K. Natomiast w przypadku ściany jednowarstwowej z ceramiki poryzowanej Porotherm firmy Wienerberger ten współczynnik wynosi nawet 0,23 W/m2K. W związku z tym, przy odpowiednio zaprojektowanym systemie ogrzewania i wentylacji, dobrze wyizolowanych oknach i drzwiach, taka ściana zupełnie wystarczy, aby dom był energooszczędny. Jednocześnie ceramika to "oddychający" materiał budowlany, zapewniający odpowiednią cyrkulację powietrza.. Materiał ten spowalnia także wychładzanie domu, dzięki wyjątkowej właściwości akumulacji ciepła. Dlatego ceramika, działa jak naturalna klimatyzacja domu, zapewniając bezpieczne dla zdrowia i korzystne dla samopoczucia warunki wewnętrzne.
"Istnieje wiele skutecznych metod na poprawę parametrów energetycznych budynku. Większą ochronę cieplną zapewnia np. prosta i zwarta konstrukcja. Znaczenie ma również właściwe ustawienie obiektu tak, aby zapewnić dobre nasłonecznienie" - radzi mgr inż. Mirosław Rzeszutko, Specjalista ds. produktu - systemy ścienne w firmie Wienerberger. "Przy wyborze rozwiązań konstrukcyjnych warto postawić na te wolne od mostków termicznych, przez które ucieka ciepło. Na rynku dostępna jest już sucha zaprawa murarska Porotherm Dryfix, która umożliwia bezszczelinowe łączenie pustaków na cienką spoinę ograniczającą utratę ciepła. Wszystkie zabiegi dotyczące energooszczędności budynku powinny być oczywiście połączone z instalacją efektywnego systemu ogrzewania, najlepiej wykorzystującego odnawialne źródła energii" - dodaje Rzeszutko.
Energooszczędne rozwiązania w budownictwie to wyjście naprzeciw unijnym wymaganiom dotyczącym zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Decydując się na tego typu budynek należy przeanalizować pełny bilans energetyczny już na etapie projektowania. Trzeba przy tym pamiętać, że bezwzględne szukanie oszczędności energii poszczególnych elementów konstrukcyjnych może spowodować pogorszenie komfortu mieszkania. Może to także wygenerować niepotrzebne koszty inwestycji w przyszłości. Dom o całkowitych niższych stratach energii jest tańszy zarówno pod względem budowy, jak i użytkowania, a także bardziej przyjazny dla zdrowia jego mieszkańców i środowiska.
Źródło i grafika: Wienerberger