Budownictwo przyszłości

Ocena: 0
8315
Hasłem Budmy 2013 jest „Budownictwo przyszłości. Inteligentna architektura.” Co to oznacza? Niewątpliwie nowe technologie, zgodę z naturą i energooszczędność. Budowa przyjaznych środowisku budynków staje się w naszym kraju coraz popularniejsza. A ile to wszystko kosztuje?
Na wstępie należy zaznaczyć, że pojęcie energooszczędny nie oznacza tego samego, co pasywny. Często te pojęcia są mylone.

Dom energooszczędny (niskoenergetyczny) to dom przy budowie którego zastosowano takie materiały i rozwiązania, które umożliwiają ograniczenie do minimum strat energii. W praktyce dom energooszczędny to taki, który zużywa o 30% mniej energii do ogrzewania niż dom standardowy, czyli zgodny z obowiązującymi wymaganiami izolacyjności cieplnej stawianym przegrodą budowlanym wg Rozporządzenia Ministra Infrastruktury. Zapotrzebowanie na ciepło dla domu niskoenergetycznego kształtuje się na poziomie od 30 do 60 kWh/(m²•rok). W przypadku budynku tradycyjnego, wzniesionego zgodnie z obowiązującymi przepisami, wartość ta wynosi od 90 do 120 kWh/ (m²•rok).

Dom pasywny – standard wznoszenia obiektów budowlanych, który wyróżniają bardzo dobre parametry izolacyjne przegród zewnętrznych oraz zastosowanie szeregu rozwiązań, mających na celu zminimalizowanie zużycia energii w trakcie eksploatacji. Praktyka pokazuje, że zapotrzebowanie na energię w takich obiektach jest ośmiokrotnie mniejsze niż w tradycyjnych budynkach wznoszonych według obowiązujących norm. Dom pasywny potrzebuje poniżej
15 kWh/(m²•rok). W domach pasywnych redukcja zapotrzebowania na ciepło jest tak duża, że nie stosuje się w nich tradycyjnego systemu grzewczego, a jedynie dogrzewanie powietrza wentylacyjnego.

Ile to wszystko kosztuje?
Przyjmuje się, że cena domu pasywnego jest o około 30% wyższa niż domu konwencjonalnego o takiej samej powierzchni. Należy pamiętać, że wyższe koszty poniesione podczas budowy zwracają się podczas użytkowania dzięki oszczędności energii na przestrzeni kilkunastu lat. Właśnie cena jest największym wrogiem budownictwa energooszczędnego i pasywnego.

Jakie więc będzie budownictwo przyszłości w Polsce?
Mając na uwadze rosnące ceny energii, zainteresowanie domami energooszczędnymi w Polsce powinno rosnąć. Wg danych Sekocenbudu wybudowanie domu w stanie deweloperskim bez podpiwniczenia, którego powierzchnia zabudowy wynosi ok. 237 m2, kosztowało (wg cen minimalnych) w IV kwartale 2012 średnio w Polsce 2578 zł za m2 powierzchni użytkowej (bez kosztów przyłączy i zakupu działki).

Budowa domu pasywnego kosztowałaby proporcjonalnie 3351 zł/m2 (bez kosztów przyłączy i zakupu działki). Mając na uwadze średnie zarobki w naszym kraju – ok. 3641 zł brutto (ok. 2600 zł netto), przeciętny Polak nie zarabia miesięcznie na kupno nawet  1 m2 domu pasywnego, co nie wróży zbyt dobrze rozwojowi budownictwa w tym kierunku. Pozostaje więc budownictwo niskoenergetyczne.

Polska w dziedzinie zwiększenia efektywności energetycznej budynków ma wiele do wykonania. Pomimo obecności w polskim prawie od 2009 roku zapisów o konieczności posiadania certyfikatów energetycznych, ich stosowanie w praktyce wygląda różnie. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej, od 2020 roku domy oparte o rozwiązania energooszczędne mają być w Polsce obowiązującym standardem.

Sytuację może zmienić wchodzący od nowego roku program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dotyczący wprowadzenia dopłat do kredytów hipotecznych na budowę domów energooszczędnych. Mechanizm ma być podobny, jak w przypadku obowiązującego dziś programu dofinansowania instalacji kolektorów słonecznych, z którego skorzystało już ponad 20 tysięcy kredytobiorców – w celu uzyskania dopłaty trzeba będzie skorzystać z finansowania bankowego. Budżet programu wyniesie w sumie 300 mln zł, a wysokość przyznawanego wsparcia instytucja uzależnia m.in. od standardu energooszczędności czy rodzaju inwestycji. Z badań NFOŚiGW wynika, że dopłaty mogą skłonić co trzeciego inwestora do budowy domu opartego na technologii energooszczędnej, bez względu na jego powierzchnię i cenę.

Beneficjentami programu, przewidzianego na lata 2013–2018, będą mogły być osoby, które zaciągną kredyt hipoteczny i wybudują dom, stosując technologie pozwalające zaoszczędzić energię.

Źródło: Budownictwo monolityczne, nr 6 (12) 2012
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: