Tarcza o numerze seryjnym S645 dotarła do stacji Nowy Świat - Uniwersytet. Przed nią ostatni już, ale skomplikowany odcinek - musi nie tylko pokonać najdłuższy jak dotąd dystans - 951 m, ale i zagłębić się w skarpę warszawską.
Tarcza TBM Anna przebijała się do wnętrza stacji od 5 sierpnia br. rano. Ostatecznie o godzinie 16.00 ściana ustąpiła i kiedy opadł pył, pracownicy oczekujący w środku mogli zobaczyć front maszyny. Moment, w którym tarcza dosłownie sforsowała ścianę można zobaczyć poniżej.
Teraz tarczę TBM "Anna" czeka tradycyjny serwis, mający na celu określenie kondycji maszyny oraz uzupełnienie wszelkich niezbędnych do pracy elementów i płynów, a następnie przemarsz przez 138-metrowy obiekt. Najpierw jednak pokona na drodze w kierunku stacji Centrum Nauki Kopernik pokonać będzie musiała ślepy tunel i ścianę szczelinową.
Ostatnia "prosta"
Będzie to wymagająca trasa, gdyż tunele na odcinku D13 zagłębiają się w teren pod największym z perspektywy budowy II linii metra kątem. Nie będzie on jednak odczuwalny z uwagi na dystans dzielący stacje - 951 m. Tunele na trasie C12 - C13 celowo zaprojektowano na takich głębokościach, które pozwolą bezpiecznie przejść pod skarpą warszawską oraz budynkami leżącymi na szlaku tarczy.
Źródło: www.budowametra.pl
Zdjęcia: B. Janaszek, J. Pietras
Zdjęcia: B. Janaszek, J. Pietras
