Dylatacje to celowo utworzone szczeliny, które mają zapewniać prawidłową pracę poszczególnych elementów budynku. Brak przerw konstrukcyjnych lub umieszczenie ich w niewłaściwych miejscach może szybko doprowadzić do problemów z rysami i spękaniami muru.
Silikaty i beton komórkowy, tworzące komplementarny System Budowy H+H, to materiały murowe, które pozwalają wznosić trwałe i wytrzymałe przegrody. Jednak aby konstrukcja właściwie spełniała swoje funkcje, a ściany nie ulegały uszkodzeniom w trakcie eksploatacji, należy nie tylko używać bloczków wysokiej jakości, ale także przestrzegać zasad sztuki budowlanej nawet w najdrobniejszych kwestiach. Takim niewielkim detalem, który może mieć istotny wpływ nie tylko na estetykę, ale też statykę budynku, są dylatacje. Choć stanowią znikomy procent powierzchni przegród, pozwalają na prawidłowe przenoszenie obciążeń i kompensację odkształceń. Każda budowla pracuje, z czasem osiada, a poszczególne materiały zmieniają swoją objętość pod wpływem wielu czynników, m.in. warunków atmosferycznych - wyjaśnia Inżynier Produktu H+H Polska.
Przebieg dylatacji
Zasady rozmieszczania dylatacji określa norma PN-EN 1996-2:2010/NA:2010: Eurokod 6. Projektowanie konstrukcji murowych. Część 2: Wymagania projektowe, dobór materiałów i wykonanie murów. Informacje dotyczące przebiegu przerw dylatacyjnych w danym obiekcie oraz szczegóły ich wykonania powinny być zawarte w projekcie.
Dylatacje muszą być poprowadzone przez całą konstrukcję budynku. Odkształcenia mogą występować we wszystkich kierunkach, dlatego szczeliny dylatacyjne wykonuje się zarówno w pionie, jak i w poziomie. Stosuje się je m.in. przy zmianach konstrukcji, a także w przypadku jednorodnych przegród o znacznej wysokości lub długości. Maksymalne odległości między dylatacjami (w zależności od rodzaju przegrody) określa norma - tłumaczy ekspert H+H Polska. Dopuszcza się zwiększenie normowych odległości, jeśli w spoinach wspornych ułożone zostanie zbrojenie. Pionowe dylatacje w zewnętrznych warstwach ścian należy umieszczać w pobliżu naroży budynków. Poziome dylatacje w warstwach elewacyjnych ścian lokalizuje się co dwie kondygnacje, jednak nie rzadziej niż co 9 m. Oprócz szczelin w ścianach murowanych, pamiętać trzeba o pozostawieniu odpowiedniego odstępu pomiędzy ścianą konstrukcyjną a stropodachem.
Jak wykonać?
W wypadku długich ścian wypełniających, gdy niezbędne jest podzielenie ich na krótsze odcinki, jak też w miejscach łączenia pionowych krawędzi ściany z konstrukcją wypełnianą, dylatację uzyskuje się poprzez pozostawienie niewielkiej wolnej przestrzeni. Łączenie odbywa się za pomocą łączników dylatacyjnych lub specjalnych listew. Powstałe w ten sposób szczeliny należy wypełnić tak, by zabezpieczyć budynek przed niekorzystnym wpływem wilgoci, osadzaniem zabrudzeń czy przedostawaniem insektów. Można w tym celu użyć wełny mineralnej i trwale elastycznej pianki lub rozprężnej taśmy dylatacyjnej - mówi Joanna Nowaczyk z H+H Polska.
Również pomiędzy górną krawędzią ściany wypełniającej a stropem należy pozostawić wolną przestrzeń o grubości około 30 mm. Ją także wypełnia się wełną mineralną i uszczelnia masą trwale elastyczną. Nie należy natomiast łączyć górnej krawędzi ściany z konstrukcją stropu za pomocą montażowej pianki poliuretanowej. Łączniki mocujące powinno się instalować w wypełnionych zaprawą pionowych spoinach czołowych. Jeśli mur wznosi się z bloczków łączonych na pióro-wpust bez wypełniania spoin pionowych, w przypadku stosowania łączników mocujących należy wypełnić zaprawą trzy ostatnie poziomy spoin czołowych.
Źródło i zdjęcie: H+H