Na obwodnicy Leśnicy powstaje niezwykły most nasuwany. Skanska właśnie zamontowała ostatnią jego część. Tym samym zakończył się proces nasuwania konstrukcji, który trwał 5 miesięcy.
Dlaczego nasuwany?
Most nad Bystrzycą to najpoważniejsze wyzwanie inżynieryjne całej obwodnicy Leśnicy. Powstał nad istniejącym mostem Ratyńskim. Dodatkowo most ten jest wyzwaniem architektonicznym z punktu widzenia przeszkód, jakie pokonuje - rzeka Bystrzyca, istniejący most Ratyński oraz ulica Beskidzka. Technologia nasuwania podłużnego idealnie pokonała powyższe przeszkody i dzięki niej koryto rzeki pozostało w nienaruszonym stanie. Nie było również konieczności wyłączania mostu Ratyńskiego z ruchu, nad którym powstaje obiekt. Most ma 7 przęseł, 327 m długości, ponad 16 m szerokości, jezdnię o szerokości 7 m i dwa pasy ruchu.
116 wagonów betonu
Proces nasuwania obejmował przygotowanie i nasunięcie 15 segmentów i trwał 5 miesięcy. Przy metodzie tradycyjnej budowa tego obiektu potrwałaby 9 miesięcy. Po odpowiednim przygotowaniu każdy segment nasuwany był 4 godziny, co łącznie daje 60 godzin nieustannej operacji nasuwania. "Do budowy mostu zużyliśmy 7 000 m³ betonu. Gdyby załadować go do wagonów towarowych do transportu węgla to na torach kolejowych zobaczylibyśmy 1,5 kilometrową kolejkę z ponad 116 wagonami. Użyliśmy 900 ton stali zbrojeniowej, co w przeliczeniu równa się wadze 600 samochodom osobowym" - mówi Marcin Sęk, kierownik robót mostowych, Skanska.
Przypomnijmy co to za technologia
"Obiekt wykonaliśmy w technologii nasuwania podłużnego" - mówi Marcin Sęk, kierownik robót mostowych, Skanska. "Polega to na budowaniu mostu segmentami i przesuwaniu gotowej konstrukcji mostu z przyczółku na kolejne podpory. Produkcja segmentów odbywa się w specjalnie powstałej wytwórni znajdującej się za przyczółkiem. Wykonane segmenty przesuwamy za pomocą urządzenia do nasuwania. Składa się ono z systemu trakcyjnego (dwóch siłowników podnoszących i sześciu siłowników pchających) oraz pompy hydraulicznej. Urządzenie zapewnia 2 200 ton siły podnoszącej i 900 ton siły przesuwającej. Cykl nasuwania segmentu polega na uniesieniu ustroju nośnego o 5-10 mm i przesunięciu go o ok. 25 cm" - mówi Karol Ossowski, kierownik robót, Skanska. "Następnie ustrój zostaje opuszczony na blok hamowny, a siłowniki pchające cofnięte do pozycji wyjściowej - trwa to ok. 2 minut. I cykl się powtarza. Ponad 24-metrowy segment nasuwamy w ok. 4 godz."
To nie koniec
Most, choć nasunięty nie jest jeszcze gotowy do przyjęcia ruchu. Został zakończony pierwszy, ale bardzo ważny etap jego budowy. Teraz rozpocznie się proces wykończeniowy, który obejmie wyposażenie mostu w kapy chodnikowe, płyty przejściowe, dylatacje, odwodnienie, bariery ochronne, balustrady oraz nawierzchnię drogową. Jezdnia o szerokości 7 m będzie miała dwa pasy ruchu. Most pozwoli na bezkolizyjnie i bezpieczne przeprowadzenie ciągu pieszo-jezdnego nad rzeką Bystrzycą i obszarem Natura 2000.
Co słychać na pozostałych odcinkach?
- Skanska zakończyła budowę pierwszego odcinka obwodnicy Leśnicy, od ulicy Rdestowej do Granicznej. Ruch na skrzyżowaniu ul. Rdestowej z nowo wybudowanym fragmentem został przywrócony.
- Na moście w ciągu ul. Piołunowej została wykonana nawierzchnia bitumiczna, obecnie wykonywane są ciągi pieszo-rowerowe.
- Pomiędzy ul. Ratyńską a powstającym wiaduktem i mostem wykonywane są prace brukarskie. Trwają przygotowania do układania masy bitumicznej na tym odcinku.
- Na odcinku Miodowa-Trzmielowicka obecnie są wykonywane warstwy nasypu oraz kanalizacja deszczowa.
- Na odcinku Trzmielowicka- Malczycka Skanska wykonuje warstwy konstrukcyjne.
- Odcinek ul. Piołunowej do ul. Osienieckiej jest na etapie oczekiwania na zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID).
Źródło i zdjęcie: Skanska