Mur przeciwpowodziowy w Breskens w Holandii wybudowany przy użyciu matryc NOEplast

Ocena: 0
5473

Obecnie holenderskie Breskens jest spokojnym miasteczkiem portowym z przepiękną piaszczystą plażą przyciągającą licznych turystów. Jednak nie zawsze było tutaj tak beztrosko. Ze względu na bliskość Wielkiej Brytanii i strategiczne położenie w ujściu rzeki Schelde co jakiś czas Breskens stawało się areną działań militarnych. I tak na przykład to tutaj w okresie wojen napoleońskich rozpoczęła się inwazja brytyjska. Spowodowała ona, że wzdłuż wybrzeża zbudowano szereg umocnień, spośród których najważniejszym był Fort Frederik Hendrik. Również w czasie drugiej wojny światowej Breskens było miejscem zmagań militarnych.


Umocnienia brzegowe

Do tej pory odwiedzający to turystyczne miasteczko niewiele wiedzieli o jego pełnej różnych wydarzeń przeszłości. To jednak zmieniło się wraz z poprawą ochrony przeciwpowodziowej. Władze miasta wzniosły mur zatrzymujący wodę o długości 486 m. Składa się on z betonowych prefabrykatów wystających na około 1 m z piasku i również na taką sama głębokość w nim zakopanych. Na powierzchni tych elementów wykonano płaskorzeźbę zawierającą symbole i napisy nawiązujące do historii miejscowości. Ten obiekt ochronny zaprojektowany został przez holenderskie Biuro Architektury Krajobrazu Planklaan, Den Bosch.


Historia zawarta w symbolach

Pracownicy firmy Planklaan bardzo starannie podeszli do rekonstrukcji historycznej prawdy. Ze szczególną uwagą skupili się na Forcie Frederik Hendrik. Został on zbudowany przez Napoleona w 1814 r., a później musiał ustąpić miejsca nadmorskiemu parkowi wypoczynkowemu. Ponieważ twierdza oparta jest na planie pięciokąta, architekci zaprojektowali symbol w postaci gwiazdy. Jest on widoczny na większej części betonowego muru. W innej płaskorzeźbie widnieją starsze i nowsze armaty. Poza tym napisy o zróżnicowanej wielkości nawiązują do różnych wydarzeń, jakie miały miejsce w okolicy, i do ich dat, jak na przykład do inwazji Brytyjczyków czy do rewolucji w Belgii w 1830 roku. By móc przenieść te motywy na betonową powierzchnię, zastosowano matryce strukturalne NOEplast. Umieszczono w tym celu w szalunku wykonane z poliuretanu matryce strukturalne. Potem je zabetonowano. Kiedy tylko beton wystarczająco stwardniał, można było zdjąć szalunki i zobaczyć wówczas zaplanowaną strukturę powierzchni.


Efektywne wsparcie

Podczas wznoszenia muru przeciwpowodziowego w Breskens władze miasta zaufały wiedzy i umiejętnościom firmy z Süssen, będącej holenderską siostrzaną firmą przedsiębiorstwa NOE-Schaltechnik. Od ponad 40 lat stosuje ona matryce strukturalne o nazwie NOEplast. Poza obszernym asortymentem matryc z atrakcyjnymi standardowymi motywami, producent oferuje także możliwość realizacji indywidualnych pomysłów zleceniodawcy. Bazując na dużym doświadczeniu i efektywnych propozycjach rozwiązań, pracownicy firmy NOE stanowią wsparcie dla klientów, począwszy od sporządzenia koncepcji po praktyczną realizację przedsięwzięcia.


W przypadku muru przeciwpowodziowego w Breskens zaproponowali, by nie wykonywać - tak, jak to się zwykle robi - pełnopowierzchniowych matryc o grubości kilku centymetrów, ale zamiast tego zrobić jedynie wymagane motywy z NOEplast, w większości w rozmiarach ludzkiej dłoni. Naklejono je następnie na płytę, która zamocowana została na szalunku. Miało to tę zaletę, że zużyto o wiele mniej materiału i zaoszczędzono na kosztach. Tę metodę można było zastosować zarówno w odniesieniu do symboli, jak i do napisów.

Porady dotyczą także szczegółów


Projektanci przewidzieli na przykład jako symbol Fortu Frederik Hendrik motyw, który składał się ze spłaszczonej na bokach gwiazdy pięcioramiennej, głębokiej rynny i wypukłego łuku. Pięcioramienna gwiazda miała symbolizować fort, rynna - fosę, a łuk - szereg armat, które niegdyś znajdowały się przed twierdzą i skierowane były w kierunku morza. W trakcie wykonywania elementów NOEplast okazało się jednak, że rynna w matrycy jest zbyt głęboka i zbyt wąska, by w trakcie rozszalowywania mogła być bez przeszkód zdjęta z betonu. Dla architektów z kolei ta geometria była ważna, bowiem w przeciwnym razie obawiali się oni, że nie będzie widoczny efekt cienia, jaki zakładano. Z tego względu firma NOE zaproponowała niewielką zmianę motywu, co okazało się być korzystne zarówno dla estetyki elementu, jak i dla realizacji technicznej: firma NOE poradziła projektantom, by rynnę zrobić nieco szerszą i bardziej płaską.


Poza tym zaproponowano, by w rynnie wykonać trzy dodatkowe małe bruzdy. Miały one symbolizować wodę w fosie, a z drugiej strony zapewnić pożądany efekt cienia. Architektom ta propozycja spodobała się tak bardzo, że została ona zrealizowana. Tym samym, dzięki szczegółowemu projektowaniu i dobrej współpracy architektów i pracowników firmy NOE, udało się uzyskać atrakcyjny rezultat. Dzisiaj mur przeciwpowodziowy służy nie tylko bezpieczeństwu miasta Breskens, ale także w atrakcyjny sposób przybliża historię tego miejsca wszystkim odwiedzającym je osobom.

Źródło i zdjęcia: NOE
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: