Mostostal Warszawa przebudował budynek Filharmonii Śląskiej

Ocena: 0
5078
Gruntownie odnowiona i przebudowana przez Mostostal Warszawa siedziba ponownie powitała koneserów muzyki. Uroczysty koncert z udziałem wybitnego pianisty Piotra Palecznego zainaugurował działalność Filharmonii Śląskiej w Katowicach.

Rozpoczęty w lutym 2012 r. drugi etap kontraktu dla Filharmonii Śląskiej w Katowicach trwał równo dwa lata. Jego zakres objął:
  • modernizację zabytkowego budynku istniejącego, wpisanego do rejestru zabytków z salą koncertową na 420 miejsc i zapleczem socjalno-technicznym,
  • nadbudowę dwóch kondygnacji nad częścią zabytkową, wraz zabudową świetlika o powierzchni 255,2 m2,
  • dobudowę trzykondygnacyjnego obiektu składającego się z małej sali koncertowej na 110 miejsc, garderób i sal prób wraz z dostawą i montażem foteli w małej sali koncertowej,
  • budowę zadaszonego garażu na osiem stanowisk z możliwością wjazdu ciężarówek pod załadunek instrumentów.
"To ponad 135-cio letnia sala, w której koncentrował sam Ignacy Paderewski. To budynek zabytkowy, więc każda ingerencja musiała się odbywać za zgodą konserwatora. Sąsiaduje z innym budynkiem, z którym ma wspólne ściany i podłoże. To podłoże trzeba było wzmocnić. Przyznam, że w 2012 r. zwątpiłem, że pokonamy te wszystkie problemy. Z punktu widzenia budowlańca wyburzenie i zbudowanie budynku od nowa byłoby szybsze i tańsze. Dzięki wytrwałości i uporowi inwestora jednak się udało" - mówi Alojzy Malczak, dyrektor Obszaru Budownictwa Ogólnego Mostostalu Warszawa.


"Największym wyzwaniem w trakcie prowadzenia prac była rozbiórka i odtworzenie fragmentu części budynku istniejącego oraz montaż kratownic przenoszących obciążenia z nadbudowuj przy pełnym zabezpieczeniu substancji zabytkowej Sali Koncertowej" - dodaje Dariusz Bomba, Kierownik Kontraktu.

Nowy budynek filharmonii jest klimatyzowany oraz w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wartość prac Mostostalu Warszawa wyniosła 30,3 mln zł netto.

Źródło i zdjęcia: Mostostal Warszawa
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: