Umowy o kredyty konsumenckie, m.in. chwilówki, zawierane po 16 marca 2016 r. przez instytucje pożyczkowe podlegają ograniczeniom przede wszystkim w zakresie łącznej wysokości zobowiązania do spłaty.
Wynika to z nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim i ma na celu ochronę klientów.
Firmy pożyczkowe często nadużywały swojej pozycji na rynku i windowały różnego rodzaju opłaty i świadczenia niezwiązane bezpośrednio z umową kredytu. Instytucje te nie mają obowiązku uzyskiwania zezwolenia w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, dlatego nie podlegają nadzorowi takiemu, jak banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-rozliczeniowe.
Nadużycia pojawiały się już na pierwszym etapie, kiedy konsument zobowiązany był do tzw. opłaty przygotowawczej, którą zatrzymywała instytucja pożyczkowa również w sytuacji odmowy przyznania kredytu. W umowach zawartych po 16 marca opłata przygotowawcza pobierana od konsumenta podlega niezwłocznemu zwrotowi, gdy nie dochodzi do zawarcia umowy kredytu lub w przypadku niewypłacenia kredytu przez kredytodawcę w terminie wskazanym w umowie.
Kolejną zmianą mającą na celu ochronę konsumentów jest limitowanie odsetek za opóźnienie i innych opłat z tytułu zaległości w spłacie kredytu. Umowa o kredyt konsumencki powinna określać np. stopy zadłużenia przeterminowanego inne niż roczna czy opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu. W umowach zawartych do 16 marca kwestia wysokości tych opłat, ich rodzaju oraz zasad ich pobierania pozostawiona była umowie stron. W praktyce umowy przewidywały ich pobieranie za wysyłanie wiadomości SMS-em na telefon komórkowy kredytobiorcy, za przeprowadzenie rozmów telefonicznych pouczających o skutkach braku spłaty, wysyłanie monitów lub wezwań do zapłaty czy za wizyty u kredytobiorcy.
Praktyka ta niejednokrotnie prowadziła do sytuacji, że wysokość naliczonych w ten sposób opłat za czynności podejmowane w związku z powstaniem zaległości w spłacie kredytu prowadziły do lawinowego narastania zadłużenia wynikającego z umowy kredytu konsumenckiego. Natomiast zobowiązania te pozostawały bez związku z wysokością przeterminowanego zadłużenia kredytobiorcy.
Aby zapobiec tego rodzaju nadużyciom, został ustanowiony łączny limit dla odsetek za opóźnienie i innych opłat z tytułu zaległości w spłacie (np. opłat windykacyjnych). Kwota ta ostatecznie nie może przekroczyć wysokości udzielonego kredytu. Dotyczy to zarówno odsetek, jak i innych opłat z tytułu zaległości w spłacie.
Ustawa nowelizująca przewiduje również, aby całkowitą kwotę kredytu w przypadku udzielenia przez kredytodawcę danemu konsumentowi kolejnych kredytów w okresie 120 dni od dnia wypłaty pierwszego kredytu stanowiła całkowita kwota pierwszego kredytu. Jednakże ma to mieć miejsce tylko w sytuacji, w której konsument nie dokonał pełnej spłaty pierwszego kredytu. Natomiast całkowity koszt kredytu z wyłączeniem odsetek będzie stanowił sumę całkowitych kosztów wszystkich kredytów udzielonych w tym okresie.
Edyta Pisarczyk-Kulon |