Kalendarz w 2013 roku jest wyjątkowo przychylny dla pracowników. Po jego przeanalizowaniu można już teraz zaplanować aż siedem długich weekendów. Dobra passa zacznie się w Wielkanoc, czyli już na przełomie marca i kwietnia.
Potem warto jeszcze pomyśleć o dwóch weekendach majowych, wolnym w sierpniu, listopadzie i grudniu. Podstawowy czas pracy pracownika nie może przekraczać ośmiu godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym czterech miesięcy. Kodeks pracy przewiduje kilka rodzajów systemów i rozkładów czasu pracy, które pracodawca może wykorzystywać tak, żeby w najbardziej efektywny sposób rozplanować pracę. W zależności od wybranego wariantu wymiar czasu pracy można przedłużyć nawet do 24 godzin przy pilnowaniu mienia i ochronie osób, a okres rozliczeniowy do czterech miesięcy.
Pierwszy z długich weekendów można zaplanować na przełomie marca i kwietnia. Pierwszego kwietnia – niedziela – wypada Wielkanoc, więc doliczając wolną sobotę i świąteczny poniedziałek, to w sumie trzy wolne dni od pracy.
O kolejnym długim weekendzie warto pomyśleć już w kwietniu. Dobrze bowiem układają się święta pierwszy (środa) i trzeci maja (piątek). Zatem jeżeli zaplanujemy urlop na 29-30 kwietnia i 2 maja, w sumie można wypoczywać przez 9 dni.
W ostatnim tygodniu maja wypada Boże Ciało, zatem planując jednodniowy urlop w piątek, można pomyśleć o wypoczynku przez cztery dni. W czerwcu i lipcu trochę odpoczniemy od wypoczywania i świętowania, jednak sierpniowe święto wypada w tym roku również w czwartek (15 sierpnia), zatem znowu przy jednym dniu urlopu można zaplanować cztery wolne dni.
We wrześniu i październiku znowu odpoczniemy od świętowania po to, żeby zaplanować dwa długie weekendy w listopadzie. Pierwszy listopada to piątek, zatem przy jednym dniu wolnym w czwartek (31 października) można zaplanować czterodniowy odpoczynek. Po powrocie do pracy z tego weekendu czas pomyśleć o tym, że 11 listopada wypada w poniedziałek, zatem z wolną sobotą i niedzielą to kolejne trzy dni wolnego.
Kalendarz dobrze układa się również w grudniu: jeżeli zaplanujemy wolne od 21 grudnia – soboty, to do pracy można wrócić 30 grudnia, korzystając tylko z trzech dni urlopu. Weekend ten można przedłużyć jeszcze bardziej aż do 6 stycznia 2014 roku. Trzech Króli za rok będzie w poniedziałek, przy wolnym 1 stycznia (w środę) w tym tygodniu wystarczy zaplanować cztery dni wolnego, żeby zyskać wolne właśnie do Trzech Króli.
Taki korzystny kalendarz układa się przede wszystkim dla osób zatrudnionych w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku. Jednak przy wcześniejszym zaplanowaniu urlopu skorzystać na wolnym mogą wszyscy pracownicy, przy okazji „oszczędzając” dni urlopu wypoczynkowego.
Edyta Pisarczyk |