Marskość wątroby najczęściej spowodowana jest nadużywaniem alkoholu, który zaburza przemianę białek, tłuszczów i węglowodanów, co w konsekwencji prowadzi do uszkodzenia wątroby.
Aby mówić o zapobieganiu jakiejś chorobie, trzeba przede wszystkim poznać jej przyczynę. Marskość wątroby najczęściej spowodowana jest nadużywaniem alkoholu, który zaburza przemianę białek, tłuszczów i węglowodanów, co w konsekwencji prowadzi do uszkodzenia wątroby. Najbardziej narażone są osoby, które regularnie piją alkohol: czasem wystarczy codzienne picie piwa, aby doszło do nieodwracalnego uszkodzenia narządu. Metoda zapobiegania jest więc oczywista.
Inną przyczyną jest zakażenie wirusem C lub B. U dużej grupy chorych przebyte wirusowe zapalenie wątroby (WZW typu B i C) prowadzi do przewlekłego zapalenia tego narządu. Do zakażenia tymi wirusami dochodzi najczęściej drogą krwi. O zakażenie, szczególnie wirusem C, nie jest trudno! Można zostać zarażonym u kosmetyczki, u fryzjera, robiąc tatuaż oraz oczywiście w czasie różnych zabiegów medycznych. Stosowanie jednorazowego sprzętu w gabinetach zabiegowych przyczyniło się do znacznego zmniejszenia liczby zachorowań. Dzięki szczepieniom zakażenie wirusem B jest obecnie znacznie rzadsze, ale wciąż nie ma szczepionki przeciwko WZW C. Osoby po przebytym zapaleniu wątroby powinny być objęte opieką w poradniach chorób wątroby, gdzie w razie pogorszenia stanu narządu włączane jest specjalistyczne leczenie (na przykład leczenie interferonem).
Marskość wątroby zdarza się także u innych pacjentów. Przykładem są chorzy z zaawansowaną niewydolnością krążenia, jednak takie przypadki są rzadkie.
Wątroba jest niezwykłym narządem, przy prawidłowym traktowaniu potrafi się zregenerować, nawet gdy jest znacznie uszkodzona. Ta część, która uległa marskości, jest uszkodzona nieodwracalnie, walka toczy się wówczas o pozostałe, żywe komórki. Zanim dojdzie do marskości, komórki wątrobowe są uszkodzone z różnych powodów. Może to być nadmiar toksyn, zastój żółci, stan zapalny – w zależności od przyczyny tego stanu. Jednak niezależnie od tego pewne zalecenia dietetyczne są wspólne.
Najważniejsze to absolutny zakaz spożywania alkoholu i wszystkiego, co szkodzi wątrobie, czyli posiłków tłustych, smażonych i wzdymających. Powinno się wykluczyć z diety wieprzowinę, gęsi, kaczki, baraninę oraz konserwy, mielonki, parówki (także „drobiowe” i „cielęce”). Najbezpieczniejszym mięsem wydaje się indyk, także cielęcina, królik i w ograniczonych ilościach wołowina. Zupy nie powinny zawierać śmietany, powinny być gotowane na wywarach z chudych mięs. Mam nadzieję, że zakaz spożywania przez pacjentów z chorą wątrobą zup czy sosów z proszku jest dla wszystkich oczywisty. Pacjent z chorą wątrobą musi nauczyć się obserwowania swojego organizmu. Pokarmy, po których pojawiają się bóle w nadbrzuszu, zgaga czy odbijanie, powinny zostać wykluczone z diety. Posiłki nie powinny być obfite, należy jeść mało i często, nie doprowadzając do pojawienia się uczucia przejedzenia.
Izabela Pakulska |