Urlop można spędzać różnie. Wiele osób chce się wyspać, poczytać książki czy obejrzeć zaległe filmy. Inni planują wyjazdy i intensywne zwiedzanie.
Jedni potrzebują spokoju, ciszy i odpoczynku od ludzi, inni właśnie wśród ludzi odpoczywają. Jesteśmy różni i ważne, aby to uszanować. Niezależnie od tego, jakie mamy plany, warto wcześniej o pewnych sprawach pomyśleć.
Nie jesteśmy w stanie przewidziec wszystkich nieprzyjemnych zdarzeń. Jeśli wybieramy się na urlop w miejsca, gdzie dostęp do lekarza i apteki jest łatwy, nie ma problemu. Jeśli jest inaczej, warto zabezpieczyć się na wypadek niektórych zdarzeń.
W czasie wyjazdów może wystąpić gorączka, najczęściej jako skutek infekcji wirusowej. Trzeba wówczas pamiętać o wypijaniu dużej ilości płynów, przyjmowaniu witaminy C (lepiej w postaci naturalnej – czarna porzeczka, papryka, szpinak, kalafior, natka, truskawki, cytrusy), a przy gorączce powyżej 38 °C przyjąć leki obniżające temperaturę ciała (paracetamol i/lub ibuprofen). Leki te powinny znaleźć się w domowej apteczce także ze względu na ich działanie przeciwbólowe.
Biegunka to druga częsta dolegliwość. Ma nawet nazwę „biegunka podróżnych”. Na ogół spowodowana jest spożyciem zakażonej żywności, może być też reakcją na stres lub zmianę diety. Tu bardzo ważna jest profilaktyka: mycie owoców i warzyw oraz, co jeszcze ważniejsze, częste mycie rąk, szczególnie przed posiłkiem. Także picie wody z pewnego źródła, a w krajach o dużym ryzyku zakażenia (Afryka, Ameryka Południowa, Bliski Wschód i Azja Południowa) picie tylko wody butelkowanej, oryginalnie zamkniętej oraz bez lodu. Do tego należy unikać potraw ze straganów ulicznych, szczególnie w czasie upałów.
Jeśli jednak pojawi się biegunka, podstawową troską musi być niedopuszczenie do odwodnienia. Dlatego najważniejsze jest uzupełnanie płynów. Razem z luźnym stolcem z organizmu uciekają też elektrolity, dlatego konieczne jest ich uzupełnienie. W aptekach dostępnych jest wiele takich substancji w postaci proszku, który po rozpuszczeniu w wodzie należy wypić. Taki preparat musi być w apteczce.
We wczesnej fazie zatrucia pokarmowego polecam węgiel leczniczy. Jeśli czujemy, że zjedliśmy coś niedobrego, warto jak najszybciej połknąć węgiel leczniczy, od razu 6-8 tabletek. Węgiel wchłonie toksyczne sbstancje. Pamiętajmy jednak, aby równocześnie z węglem nie przyjmować innych leków, bo ich działanie będzie znacznie słabsze. Po połknięciu węgla pojawi się ciemny, czarny kolor kału – to normalne.
Biegunka po zjedzeniu czegoś szkodliwego ma lecznicze działanie, powoduje wyrzucenie tego, co szkodzi. Gdy trwa dłużej, czyli ponad dobę, wskazane jest wówczas podanie leków przeciwbiegunkowych. Można zastosować loperamid lub smectę, dostępne w aptekach bez recepty. Taki preparat także trzeba mieć w apteczce.
Gorączka i biegunka to nie wszystko, co może nas spotkać w czasie urlopu, dlatego ciąg dalszy za tydzień.
 |
Izabela Pakulska |
