Anemia, czyli niedokrwistość, jest najczęstszą chorobą hematologiczną dzieci wywołaną w większości wypadków niedoborem żelaza w diecie lub zaburzeniami jego wchłaniania.
Warto jej zapobiegać, ponieważ wywołuje przewlekłe niedotlenienie tkanek organizmu. Anemia to obniżona wartość hemoglobiny i hematokrytu oraz ilości krwinek czerwonych, które przenoszą tlen do każdej komórki ciała. Dzieci z anemią na ogół wolniej się rozwijają, mają przewlekłe zaburzenia apetytu (niejadki!), są wybredne w jedzeniu, wybierają określone potrawy, co sprawia, że trudno wyprowadzić je z niedokrwistości wyłącznie prawidłową dietą. Anemiczne dzieci częściej chorują, ponieważ niedobór żelaza wywołuje także niedobór odporności. Każda infekcja również zużywa żelazo, powstaje więc błędne koło przewlekłego niedoboru. Bladość skóry jest dość późnym objawem niedokrwistości, często bardzo mylącym u dzieci z rodzinną jasną karnacją. Anemii możemy i powinniśmy skutecznie zapobiegać, podejmując konkretne działania. Wszystko zaczyna się jeszcze przed urodzeniem dziecka.Po pierwsze: trzeba dbać o prawidłową morfologię kobiet w ciąży, zwłaszcza w trzecim trymestrze, w którym płód gromadzi żelazo do produkcji krwinek po porodzie. Mamy oczekujące dziecka powinny być na diecie warzywno-mięsnej, w razie konieczności mieć prowadzoną suplementację żelazem i witaminami z grupy B.
Po drugie: niemowlętom karmionym piersią należy we właściwym czasie rozszerzyć dietę. Podawać warzywa korzeniowe (marchew, burak), brokuły, ryby oraz produkty mięsne i soki oraz jajka. Podawanie ich rozpoczynamy od 6. miesiąca życia, kiedy pokarm matki nie pokrywa już całkowicie zapotrzebowania dziecka na składniki mineralne, zwłaszcza żelazo i wapń, oraz białkowe i kaloryczne. Zawsze trzeba unikać nadmiaru węglowodanów (kluski, bułki, słodycze) – utrudniają przyswajanie żelaza.
Po trzecie: należy na zlecenie lekarza profilaktycznie podawać preparaty żelaza niektórym dzieciom:
– wcześniakom, ponieważ nie zdążyły nagromadzić żelaza przy przedwczesnym porodzie (ominęły trzeci trymestr, w którym dziecko gromadzi zasoby tego minerału);
– dorodnym niemowlętom, które bardzo szybko rosną, gdyż ich organizm potrzebuje więcej żelaza do produkcji krwi przy wyższej masie ciała;
– niemowlętom urodzonym przez matki z anemią w ciąży. Dzieci te nie miały szansy zgromadzić zapasów żelaza, gdyż tkanki matki były w nie słabo zaopatrzone.
Po czwarte: należy zapewnić prawidłową dietę miesiączkującym nastolatkom. Są one szczególnie narażone na niedobór żelaza, które regularnie tracą z krwią, dlatego istotna jest dla nich codzienna porcja mięsa lub ryby oraz żółtka jaj (naleśniki, kogel-mogel). Należy również zadbać, aby nie miały niedoboru masy ciała, nie stosowały diety wegetariańskiej i nie odchudzały się. Anemiczne nastolatki są rozdrażnione, stale zmęczone, gorzej się uczą i mają słaby apetyt. Nie żałujmy im czekolady.
Grażyna Rybak - pediatra |