Opryszczka, nazywana także zimnem lub febrą, to schorzenie znane chyba wszystkim. Jest spowodowana zakażeniem wirusem opryszczki. Najczęściej jest to wirus HSV1, który ujawnia się na wargach.
Początkowo, kiedy jeszcze nic nie widać, pacjent odczuwa niewielką bolesność. Po 1-3 dniach w tym miejscu pojawiają się pęcherzyki, początkowo z treścią surowiczą, później zaś strupki. Na ogół opryszczka nie przekracza czerwieni wargowej, może jednak wystąpić na większym obszarze, także w okolicy nosa oraz w jamie ustnej i w oczach.
Nosicielami wirusa opryszczki jesteśmy właściwie wszyscy. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową, czyli przez kichanie i kaszel, ale nie tylko. Wystarczy pić z tej samej szklanki czy używać sztućców, z których korzystała osoba zakażona bez żadnych widocznych objawów choroby. Wirus „chowa się” w komórkach nerwowych i przez długi czas może nie dawać o sobie znać. Do zachorowania dochodzi najczęściej na skutek zmarznięcia. Także osłabienie odporności będące np. skutkiem przemęczenia, dużego stresu, okres menstruacji czy nawet długotrwałe opalanie mogą być przyczyną pojawienia się opryszczki.
Właściwie nie ma pewnych sposobów uniknięcia zachorowania; trzeba zapobiec powikłaniom. Pęcherzyki są najbardziej zaraźliwe, gdy pękają. Ważne, żeby ich nie dotykać, a jeśli już dotkniemy, np. smarując je kremem, umyć dobrze ręce. Trzeba szczególnie uważać na dokładne mycie sztućców i naczyń. Osoby, u których często pojawia się opryszczka, powinny wraz z lekarzem przyjrzeć się, jaka może być przyczyna osłabionej odporności. Warto zapewnić organizmowi odpowiednią dawkę witamn, najlepiej w postaci naturalnej; czasem trzeba rozważyć stosowanie preparatów wzmacniających układ odpornościowy.
Nie ma szczepionki przeciw wirusowi opryszczki.
Leczenie jest przede wszystkim miejscowe. Stosuje się różne maści lub pasty. Przyczyną choroby jest zakażenie wirusem, więc podawanie antybiotyku nie pomoże. Dobry efekt dają maści wysuszające – takie działanie ma cynk – oraz przyłożenie wacika ze spirytusem, z wodą ulenioną lub z sokiem z cytryny. To znane domowe sposoby. Infekcje wirusowe dość dobrze leczy się czosnkiem i aspiryną, można więc opryszczkę posmarować czosnkiem lub rozkruszoną aspiryną, ale pomaga to tylko na bardzo wczesnym etapie.
Opryszczka nieleczona po pewnym czasie sama powinna ustąpić. Zdarzają się jednak osoby, u których przebieg choroby jest groźnejszy. Bardzo rozległe zmiany i pęcherzyki pojawiające się w okolicy oka są wskazaniem do podania leków przeciwwirusowych (dostępnych na receptę).
Szczególną postacią choroby jest opryszczka wywołana przez groźniejszy wirus HSV 2. Dotyczy zakażenia narządów płciowych, a wirus jest przenoszony przez kontakt seksualny. Wtedy miejscowe leczenie często nie jest możliwe i konieczne jest podawanie leków przeciwwirusowych w tabletkach, czasem nawet w kroplówkach.
 |
Izabela Pakulska – lekarz |
