Zmiany naczyniowe u dzieci bardzo niepokoją rodziców, jednak przez pediatrów są obserwowane na co dzień. Są to najpowszechniejsze zaburzenia w wieku niemowlęcym. Dotyczą 10 proc. dzieci.
Anomalie naczyniowe zaliczamy wprawdzie do nowotworów, ze względu na nowo-tworzenie naczyń, ale są to zmiany łagodne. Oznacza to, że rosną powoli, miejscowo, nie naciekają sąsiednich tkanek, węzłów chłonnych ani narządów i nie dają przerzutów. Zazwyczaj są całkowicie wyleczalne. Zdarza się, że szkodzą ze względu na umiejscowienie i związany z tym ucisk innych tkanek, ryzyko krwawienia przy urazie naczyniaka i tworzenie owrzodzenia. Czasem, umiejscowione na twarzy, mogą stwarzać poważne problemy emocjonalne i zaburzać relacji w grupie rówieśniczej. Naczyniaki widoczne dla otoczenia mogą obniżyć samoocenę dziecka co wpływa niekorzystnie na postrzeganie siebie i rozwój psychospołeczny.
Naczyniaki występują częściej u dziewcząt. Zwykle są zauważane ok. 2. tygodnia życia. Po urodzeniu ujawnia się tylko 1 proc. zmian. Im młodsze dziecko, tym większe ryzyko wystąpienia naczyniaka. Pojawiają się one u 23 proc. wcześniaków z wagą ok. 1 kg. Cześć zmian ulokowanych pod skórą bywa niewidocznych aż do 3.-4. miesiąca życia. Ponad 75 proc. zmian jest pojedynczych i dotyczy rejonu głowy i szyi. Jeżeli jest ich kilka i są duże, większe niż 5 cm, mogą wiązać się ze zmianami naczyniowymi w narządach wewnętrznych, w tym w wątrobie. Dlatego dzieci z naczyniakami mnogimi zawsze wymagają dodatkowego badania USG jamy brzusznej i mózgu.
Większość znamion nie wymaga leczenia, ale dziecko powinno być skierowane do poradni znamion i naczyniaków, poradni onkologicznej lub chirurgicznej. Bardzo rzadko naczyniaki przechodzą w zmianę złośliwą. Regularna kontrola umożliwia bardzo wczesne rozpoznanie i leczenie. Rutynowo zaleca się jedynie ochronę przed urazami oraz intensywne natłuszczanie. Ważna jest ochrona przed promieniami słońca. Skóra nad naczyniakiem jest cienka, łatwo ulega zakażeniu, poparzeniu, przebarwieniu i rozerwaniu, co wiąże się z nasilonym krwawieniem.
Najczęściej naczyniaki rosną szybciej niż dziecko, najszybciej w wieku 3-9 miesięcy. Około 12. miesiąca życia dziecka zaczyna się proces ich spontanicznego i powolnego wchłaniania. Najchętniej i najlepiej zanikają te w linii pośrodkowej ciała i mniejszych rozmiarów. Proces trwa do 7.-8. roku życia. Wiąże się to ze zmianą zabarwienia z czerwonego na różowe i białe, powstaniem wgłębienia, zanikiem skóry i pozostałością poszerzonych naczynek.
Około 10-20 proc. dzieci z naczyniakami wymaga leczenia. Dotyczy to zmian w rejonie twarzy, oka, stawów i narządów płciowych. Stosuje się jak najwcześniej Propranolol, który przyspiesza zanik naczyniaków. Lek wymaga kontroli lekarza, gdyż działa na układ krążenia; może wystąpić spadek ciśnienia i tętna oraz obniżenie poziomu glukozy, a także biegunka i skurcz oskrzeli. Nowym badanym lekiem jest Tymolol do stosowania miejscowo. Naczyniaki nie są przeciwwskazaniem do szczepień, uczęszczania do żłobka ani uprawiania sportu. Wiele zależy od lokalizacji naczyniaka. Dziecko wymaga okresowej kontroli, aż do zaniku zmiany naczyniowej.
Grażyna Rybak |