Jest to choroba o niewielkiej zakaźności, związanej szczególnie z kontaktem ze śliną chorego. Rozwija się u niewielu zakażonych, po upływie ok. 30–50 dni.
W ostatnim czasie ta choroba – określana dawniej jako „choroba nastolatków” lub „choroba pocałunków” – coraz częściej dotyczy małych dzieci, zakażanych nieświadomie przez rodziców: całujących dziecko prosto w usta, oblizujących smoczek lub łyżeczkę dziecka, podczas picia z tej samej butelki, jedzenia tej samej bułki. Chorobę wywołuje wirus Epsteina-Barr (EBV), który atakuje głównie błonę śluzową nosa, gardła i ucha. Rozpoczyna się ona jak przeziębienie, objawiając się bólem gardła i głowy, osłabieniem. Wirusa nosi w ciele ok. 80 proc. dorosłych, ale bez żadnych objawów. Gdy układ immunologiczny zostaje osłabiony, wirus może się uaktywnić. Często nie zdajemy sobie sprawy z przebytej mononukleozy, gdyż objawiała się jedynie lekkim bólem migdałków lub gardła.Typowe dla mononukleozy objawy to gorączka i powiększenie węzłów chłonnych. U mniej więcej połowy chorych powiększa się śledziona, a u około jednej trzeciej także wątroba. Mogą pojawić się wtedy wymioty, niestrawność, ból brzucha. Mononukleoza może stać się chorobą przewlekłą, tzw. zespołem chronicznego zmęczenia, której towarzyszy osłabienie oraz problemy z koncentracją.
Rozpoznanie mononukleozy ułatwia podstawowe badanie krwi – morfologia z rozmazem. Wyniki charakterystyczne to leukocytoza, czyli znacznie podwyższona liczba krwinek białych, a zwłaszcza monocytów, które zwalczają wirusa. Podobny wynik dają także inne wirusowe zakażenia: cytomegalia i retrowirusy. Inne badanie, dosyć drogie, ale bardzo precyzyjne, to ocena przeciwciał skierowanych przeciwko antygenom wirusa EBV – IgM EBV i IgG EBV.
Powikłania po mononukleozie zdarzają się rzadko. Może dojść do utrudnienia oddychania przez obrzęknięte migdałki, zropienia węzłów chłonnych, zapalenia mięśnia sercowego i zapalenia płuc. Najgroźniejsze jest pęknięcie śledziony, które wymaga natychmiastowej interwencji chirurgicznej. Powszechne powikłanie to zapalenie wątroby. Może dojść również do żółtaczki.
Chory na mononukleozę jest osłabiony i potrzebuje odpoczynku. Pokój pacjenta należy często wietrzyć i nawilżać. Ulgę w oddychaniu może przynieść olejek eukaliptusowy lub sosnowy dodany do nawilżacza. Bolące gardło należy płukać szałwią lub rumiankiem. Ulgę może przynieść ssanie tabletek na ból gardła. Przy wysokiej gorączce, powyżej 38,5°C, należy zastosować środki przeciwgorączkowe na bazie ibuprofenu lub paracetamolu i zimne okłady. Trzeba dużo pić, a dieta powinna być lekkostrawna, aby nie obciążać wątroby. Po przebytej chorobie należy wykonać powtórnie morfologię krwi, co potwierdzi powrót do zdrowia. Ważna jest szczególna higiena, gdyż osoba, która przeszła mononukleozę, może zarażać jeszcze długo po wyzdrowieniu.
Grażyna Rybak |