Zapalenia dróg moczowych są – obok zapaleń układu oddechowego – częstym problemem małych dzieci.
Szczególnie narażone są niemowlęta z wadami wrodzonymi nerek i moczowodów – wstecznymi odpływami pęcherzowo-moczowodowymi (refluksem), zdwojeniem nerki, poszerzeniem miedniczek oraz zwężeniem napletka (stulejką). Maluchy w okresie stosowania pieluch, zwłaszcza dziewczynki, u których odległość od odbytu do cewki moczowej jest krótsza niż u chłopców, łatwiej zakażają się bakteriami jelitowymi (E. coli). Chłopcy ze stulejką łatwiej mogą rozwinąć infekcje z powodu bakterii gromadzących się pod napletkiem (Proteus). Dzieci z zaburzeniami metabolizmu wapnia i fosforu – nadmiar wapnia, przedawkowanie witaminy D3 – mają większą skłonność do zakażeń układu moczowego, zwłaszcza pęcherza moczowego, z powodu wydalania wapnia w moczu.Bardzo ważna jest ochrona nerek przed wielokrotnymi zapaleniami, ponieważ każde zapalenie stwarza ryzyko uszkodzeń pozapalnych nerek. Mogą one objawiać się zrostami, zwłóknieniem, które w dorosłym życiu stwarzają zagrożenie nadciśnieniem tętniczym, zaburzeniem funkcji odtruwającej i mogą prowadzić do niewydolności zniszczonych nerek.
Jest kilka sposobów prostej ochrony układu moczowego przed zapaleniami, zwłaszcza u małych dzieci. Po pierwsze, obfite pojenie wodą między posiłkami – zapobiega nadmiernemu zagęszczaniu moczu i ułatwia wydalanie bakterii. Bardzo istotne jest, zwłaszcza w okresie biegunek i gorączki, pojenie i podawanie produktów z bifidobakteriami. Po drugie, podawanie na co dzień jogurtów, kefirów – wypełniają jelito „dobrymi bakteriami”, które eliminują źródło zakażenia – bakterie chorobotwórcze. Zawsze podczas stosowania antybiotyku i po nim należy podawać probiotyki, wtedy krocze i odbyt zasiedlone są korzystnymi bakteriami zamiast chorobotwórczych. Po trzecie, właściwa pielęgnacja – higiena krocza: należy myć okolice sromu i odbytu wodą i mydłem, unikać natomiast chusteczek mokrych, które niestety wcierają bakterie ze skóry w okolice cewki moczowej. Po czwarte, podawanie produktów zawierających żurawinę – powoduje ona bardzo korzystne zakwaszenie moczu (pH 5,5-6,5), co utrudnia bakteriom namnażanie się i rozwój infekcji. Po piąte, dieta bogatoresztkowa (warzywa, owoce, kasze) chroni drogi moczowe przed zaburzeniami odpływu moczu, bo zaparcia są częstą przyczyną ZUM nawet u dzieci bez wady w układzie moczowym. Ostatni punkt to unikanie podaży nadmiaru syntetycznego wapnia, witaminy C oraz D3 na własną rękę – przedawkowane mogą ułatwić rozwój zapalenia układu moczowego. Lepiej uzupełniać je w codziennej diecie (mleko, orzechy, warzywa, owoce), a dawkę witaminy D3 ustalić z lekarzem.
No i nastolatki: trzeba je poinformować, że krwawienie miesięczne czyni je podatnymi na zapalenia pęcherza po miesiączce i dlatego okres ten wymaga szczególnej higieny okolicy krocza, właściwego nawodnienia organizmu, unikania tamponów, które gromadzą bakterie (!) blisko cewki. Oczywiście, warto nie siadać na zimnych murkach, ławkach i dbać o ciepłe ubranie dolnej części ciała zimą.
Grażyna Rybak |