Dzieci na słońcu

Ocena: 0
1488
Słońce latem jest dla zdrowia czynnikiem niezwykle korzystnym, a równocześnie bardzo niebezpiecznym.
Cennym dla wzrostu i wytrzymałości kości, bo sprzyja zwiększaniu zapasów witaminy D3, syntetyzowanej w skórze. Groźnym ze względu na poparzenia słoneczne i udary oraz ryzyko tworzenia się znamion i czerniaka skóry. Jak korzystać z filtrów przeciwsłonecznych chroniących skórę przed sparzeniem, starzeniem i nadmierną pigmentacją? Współcześnie stosuje się dwie grupy filtrów. Filtry chemiczne absorbują promieniowanie o określonej długości fali. Są to PABA, kwas cynamonowy, pochodne kamfory; szybko ulegają rozkładowi, wnikają w skórę i mogą wywoływać alergię.

Filtry fizyczne zawierają nieorganiczne pigmenty mineralne, np. dwutlenek tytanu i tlenek cynku. Rozpraszają one padające na nie światło, nie wnikają w skórę, nie drażnią, dlatego lepiej nadają się do ochrony wrażliwej skóry dzieci. Ich wadą jest konieczność stosowania wysokich stężeń (przez co są drogie), a ich nagromadzenie wybiela skórę, hamując opalanie.

Nie należy w 100 proc. chronić się przed promieniowaniem słonecznym, bo tracimy syntezę witaminy D3. Oznakowanie SPF podaje wartość współczynnika – faktora ochrony (z ang. Sun Protection Factor) i informuje, ile procent promieni UVB zatrzymuje preparat. SPF 2 blokuje 25-30 proc. promieniowania UVB, SPF 4 – 50 proc., SPF 10 – 85 proc., SPF 15 – 95-96 proc., SPF 30-50 – 98 proc., SPF 60 – 98,5 proc. Dzieci i osoby o karnacji jasnej muszą mieć SPF z wyższym wskaźnikiem. Między SPF 30 a SPF 60 różnica ochronna jest niewielka, ale może mieć znaczenie u osób szczególnie wrażliwych na słońce.

Naturalnym środkiem ochronnym przed promieniowaniem UVB i UVA jest melanina – barwnik ludzkiej skóry. Jej stężenie wynosi 1 proc. Dla skutecznej ochrony należałoby stosować roztwory 10-procentowe, a w tak wysokich stężeniach melanina ma czarną barwę. Jest trudno rozpuszczalna, co utrudnia jej rozprowadzanie na skórze. Mimo to melanina powoli zaczyna być stosowana w kremach do opalania.

Miejscowe właściwości promieniochronne mają niektóre substancje naturalne roślinne, np. tłuszcze roślinne. Masło shea (tłuszcz z orzechów afrykańskiego drzewa masłowego – masłosza) jest dobrym filtrem o niskim współczynniku fotoprotekcji (SPF 2-4). Z olejów zastosowanie w filtrach mają: masło kakaowe, olej sezamowy, olej z awokado. Słabsze działanie wykazują oleje wytłaczane ze słodkich migdałów, pestek moreli i wiśni oraz z nasion pomidorów lub bawełny. Typowe oleje spożywcze – oliwa z oliwek, olej słonecznikowy czy sojowy – tylko nieznacznie absorbują promieniowanie UV.

Niektóre pokarmy należą do filtrów działających wewnętrznie. Są to beta-karoten i likopen, występujące w marchwi, pomidorach, papryce. Dieta owocowo-warzywna dziecka obfitująca w karotenoidy zwiększa odporność skóry na działanie słońca i zapobiega nowotworom skórnym.

Życzę słonecznych wakacji.

Grażyna Rybak
Pediatra
Idziemy nr 29 (512), 19 lipca 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: