Wszystkim nam grozi przejedzenie, bo świąteczne posiłki są zwykle nie tylko obfite, ale także ciężkostrawne i wysokokaloryczne.
Polski zwyczaj siadania w czasie świąt do suto zastawionego stołu jest wspaniały. Pamiętajmy jednak, że głównym i najważniejszym „daniem” w tym czasie jest przebywanie razem, cieszenie się spotkaniem i rozmowa, a spożywanie dobrych potraw ma tylko uświetnić ten czas.
Wszystkim nam grozi przejedzenie, bo świąteczne posiłki są zwykle nie tylko obfite, ale także ciężkostrawne i wysokokaloryczne.
Nasz organizm buntuje się, enzymy trawienne nie są w stanie szybko poradzić sobie z nadmiarem pokarmu, jelita są przepełnione, żołądek wydziela nadmierną ilość kwasu solnego. Pojawiają się dolegliwości związane z przejedzeniem. Objawy są nieprzyjemne: uczucie pełności, senność, wzdęcia oraz bóle w nadbrzuszu, odbijanie, nudności, gazy. Do tego jeszcze świadomość, że sami zawiniliśmy i że przed rokiem też tak było...
Może więc warto zacząć od profilaktyki. Do potraw ciężkostrawnych i powodujących wzdęcia warto dodać trochę kminku, majeranku czy czosnku. Barszcz czerwony ułatwia trawienie, a tradycyjny kompot z suszonych owoców (suszonych, a nie wędzonych!), szczególnie ciepły, znakomicie poprawia pracę jelit.
Popijanie niewielkiej ilości czerwonego wytrawnego wina lub wódki w czasie posiłków także poprawia trawienie. Po obfitym posiłku ulgę przynosi czarna lub zielona herbata, także herbata z kopru włoskiego lub napar z mięty. Polecam, aby po jedzeniu wybrać się na spacer. Nawet niewielka ilość ruchu poprawi nasze samopoczucie, wspomoże trawienie.
Wielu osobom po świętach dokucza zgaga. Nieprzyjemne uczucie pieczenia spowodowane jest nadmiarem kwasu solnego. Wypijanie „kisielu” z siemienia lnianego, jedzenie migdałów czy banana, wypicie wody (niegazowanej) powinno przynieść ulgę.
Po przejedzeniu dobrze następnego dnia być na diecie. Należy pić dużo płynów, najlepiej wody i tych wspomnianych wyżej. Działanie zdrowotne ma kasza jaglana. Dużą ulgę przynoszą ciepłe okłady na brzuch.
Jeśli mimo stosowania się do zaleceń pojawi się zaparcie, proponuję tradycyjne domowe metody. Najbardziej znana to suszone śliwki. Należy je namoczyć na noc w ciepłej przegotowanej wodzie, a rano na czczo wodę wypić, a śliwki zjeść. Podobne działanie ma przegotowana woda z łyżką miodu zostawiona na noc. Rano należy wcisnąć do niej sok z połowy cytryny i napój wypić. Także otręby, pestki dyni i słonecznika, szczególnie z dodatkiem oleju lnianego (należy go spożywać tylko na zimno!), powinny pomóc.
Osoby z chorobami przewlekłymi, po zapaleniu trzustki, z chorobą wrzodową żołądka lub dwunastnicy, z cukrzycą czy z kamicą pęcherzyka żółciowego nawet w czasie świąt muszą być na diecie. Ciężkostrawne pokarmy mogą spowodować zaostrzenie dolegliwości, a czasem nawet doprowadzić do ostrego stanu zapalnego wymagającego operacji.
Dolegliwości wynikające z przejedzenia powinny ustąpić w ciągu 24 godzin. Jeśli trwają dłużej lub ulegają nasileniu, trzeba skontaktować się z lekarzem.
 |
Izabela Pakulska - lekarz |
