Katechizm uczy, że Tradycja i Pismo Święte łączą się ze sobą i zmierzają do jednego celu. Razem wyjaśniają tajemnice Chrystusa.
Czasem ktoś mówi: „Taka jest tradycja i już!”. Dla jednych to argument, aby nic nie zmieniać i niczego nie wymagać. A w praktyce można dalej się lenić. Dla drugich tradycja podkreśla doniosłość zadań, którym się służy. Tym pierwszym bł. Jan Paweł II odpowiada: „Wierność korzeniom nie oznacza mechanicznego kopiowania wzorów z przeszłości. Wierność jest zawsze twórcza, gotowa pójść w głąb, otwarta na nowe wyzwania i wrażliwa na znaki czasu”. Czym zatem jest tradycja?Wiadomo, że Jezus polecił swoim uczniom, aby Mesjasza i Jego Orędzie głosili wszystkim. To przekazywanie Ewangelii dokonuje się ustnie i pisemnie. Ustnie, czyli za pośrednictwem apostołów, którzy nauczaniem i przykładem przekazali to, co otrzymali. Pisemnie – przez tych, którzy pod natchnieniem Ducha Świętego. utrwalili na piśmie naukę Jezusa. I tak powstał Nowy Testament.
Natomiast to żywe przekazywanie jest nazywane Tradycją (łac. traditio – ‘przekazywać, podawać dalej’) w odróżnieniu od Pisma Świętego. „Przez Tradycję Kościół przedłuża i przekazuje, czym jest i w kogo wierzy”(KKK 78). Po prostu jest jedno Źródło zbawienia, ale dwa różne sposoby przekazywania jego nurtu. Czyli depozyt wiary – skarb powierzony Kościołowi – zawarty jest zarówno w Tradycji, jak i w Piśmie Świętym. I opierając się na nim, Lud Boży trwa zjednoczony wokół swoich pasterzy. Bo zadanie wyjaśniania Słowa Bożego – spisanego lub przekazanego w Tradycji – zostało powierzone tylko Urzędowi Nauczycielskiemu Kościoła, który działa w imieniu Chrystusa.
Katechizm uczy, że Tradycja i Pismo Święte łączą się ze sobą i zmierzają do jednego celu. Razem wyjaśniają tajemnice Chrystusa. Wniosek: Kościół swoją pewność odnośnie do prawd wiary opiera nie tylko na Piśmie Świętym. Bo nie można wyobrażać sobie Biblii bez społeczności wiernych. Przecież pierwsi chrześcijanie nie mieli jeszcze spisanych albo powszechnie dostępnych Pism Nowego Testamentu. Teologia wyjaśnia, że niektóre prawdy objawione zawierają się w niespisanych tradycjach, które do nas dotarły. Po prostu rzeczywistość Kościoła jest szersza niż zamknięty zestaw biblijnych twierdzeń.
Tradycja Boską naukę powierzoną apostołom przekazuje ich następcom, aby jej strzegli i ją głosili. Tłumaczy ją i aktualizuje w każdym pokoleniu. Nadaje tożsamość i jednoczy wierzących. Zapewnia historyczną ciągłość od początków. W ten sposób misja Syna jest aktywna, bo rozchodzi się żywy głos Ewangelii w Kościele, a przez Kościół w świecie. Samą tradycję trzeba rozumieć jako zawartość (treść, spuścizna) i jako czynność (proces przekazywania), w których Duch Święty jest „niewidzialnym Nośnikiem Tradycji”.
ks. Jan Sawicki |