O wniebowzięciu

Ocena: 0
2277
Trzeba przyznać, że nie mamy wiarygodnych danych historycznych na temat miejsca, czasu ani okoliczności śmierci Matki Bożej.
Ponieważ nikt nie zna szczegółów ostatnich dni ziemskiego życia Maryi, w liturgii przez wieki czczono tę tajemnicę pod różnymi nazwami: Zaśnięcie, Przejście, Wniebowzięcie. Pierwsze wzmianki o Jej wniebowzięciu znajdujemy u Grzegorza z Tours (VI w.). A finałem jest konstytucja apostolska Munificentissimus Deus z 1 listopada 1950 r., w której Pius XII ogłosił jako dogmat wiary cielesne wniebowzięcie Maryi.

Co ciekawe, Kościół nie rozstrzyga kwestii śmierci Maryi. Otwarte jest wciąż pytanie: czy doświadczyła w swoim ciele dramatu śmierci, czy bez śmierci została wzięta do nieba? Niektórzy teologowie głoszą, że Maryja „została przeniesiona dzięki Bożemu przyciąganiu, które przeżyła biernie, jak ekstazę”. Jednak większość teologów sądzi, że była poddana powszechnemu prawu śmierci, i przyjmują jej fizyczny fakt. Skoro sam Chrystus, władca natury, nie odrzucił doświadczenia śmierci, trudno przeczyć śmierci Jego Matki.

Dogmat nie mówi więc o sposobie Jej odejścia z ziemi, a jedynie podaje tego skutek: w-niebo-wzięcie ciała i duszy Maryi. Na pewno Jej ciało nie podlegało rozkładowi i nie leżało w żadnym grobie. Pismo Święte nie wyklucza możliwości wzięcia człowieka z duszą i ciałem do nieba. Skoro obiektywne dzieło odkupienia się dokonało, taka perspektywa jest w pełni uzasadniona (2 Krl 2, 11; Mt 27, 51-53; 1 Kor 15, 20-23. 42-53).

Wiara i nauka Kościoła o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny podaje następujące racje teologiczne: 1. Szczególna więź miłości Syna i Matki. Wniebowzięcie jest dopełnieniem więzi, która rozpoczęła się w chwili Zwiastowania. 2. Jednym ze skutków grzechu pierworodnego jest śmierć i rozpad ciała (Rz 5, 12). Maryja jest trwale Dziewicą i wolną od jakichkolwiek grzechów, więc jako pełna łaski została zachowana od konsekwencji śmierci. A z uwagi na Niepokalane Poczęcie Jej śmierć nie była karą, ale sposobem na jeszcze głębsze upodobnienie się do Syna. 3. Ponieważ z Niej zostało ukształtowane ciało Jezusa, wypadało, aby i Jej ciało, podobnie jak ciało Syna, nie uległo biologicznemu zniszczeniu. 4. Skoro była zjednoczona z Jezusem w Jego zwycięskiej walce z szatanem, ma udział w skutkach Jego zwycięstwa (Rdz 3, 15). Zachowanie i wniebowzięcie Jej ciała świadczy, że On naprawdę zwyciężył śmierć. Skoro wzięła udział w zbawczym dziele Jezusa, logiczne, że już został Jej udzielony jego pełny owoc.


ks. Jan Sawicki
Idziemy nr 23 (352), 3 czerwca 2012 r.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ: