Niepewna sytuacja dotycząca wysokości świadczeń emerytalnych w przyszłości może skłaniać wiele osób do inwestowania na własną rękę np. w nieruchomości. Dlatego odwrócony kredyt hipoteczny może kiedyś stać się jednym z najpopularniejszych produktów, oferowanych przez banki.
Na rynku pojawiają się oferty podmiotów spoza sektora finansowego, proponujących zawieranie umów o charakterze podobnym do kredytu odwróconego, ale opartych na prawie dożywocia. Nie podlegają one jednak nadzorowi finansowemu ani żadnym szczególnym regulacjom, w tym dotyczącym wyposażenia kapitałowego. Ponadto nie mają obowiązku szczegółowego informowania klientów o oferowanym produkcie, co może utrudniać osobom starszym pełne zapoznanie się z ofertą oraz podjęcie świadomej decyzji. Oferty oparte o konstrukcję dożywocia nie zabezpieczają ponadto interesów spadkobierców. Z chwilą podpisania takiej umowy następuje bowiem przeniesienie prawa do nieruchomości, a zatem osoba starsza, chociaż zyskuje prawo dożywotniego zamieszkiwania w niej, jednocześnie traci prawo rozporządzania nieruchomością.Bardzo wiele rodzin w Polsce, szczególnie młodych małżeństw jest obciążona dodatkowymi kosztami zawiązanymi z comiesięcznym spłacaniem rat kredytu hipotecznego za mieszkanie. Za jakiś czas będzie dostępny w Polsce nowy rodzaj kredytu, w którym to bank będzie płacił nam raty kredytowe i to bez badania naszej zdolności kredytowej. Nie będzie wymagane również posiadanie dochodów. Całkowitym zabezpieczeniem dla banku będzie nasze własnościowe mieszkanie lub dom. Odwrócony kredyt hipoteczny będzie kierowany głównie do osób starczych (po 60-roku życia), będących na emeryturze.
W miarę starzenia się społeczeństwa i wydłużania okresu życia będą malały nasze świadczenia emerytalne, bo zgromadzony kapitał będzie dzielony na dłuższy okres czasu. Dlatego też wydłużany jest wiek emerytalny. Przyszły emeryt będzie więc zmuszony wspomóc się odwróconym kredytem hipotecznym, czyli dostanie od banku pieniądze za własnościowe mieszkanie, zachowując prawo dożywotniego zamieszkania w nim. Mieszkanie przechodzi na własność banku dopiero po śmierci kredytobiorcy, a spadkobiercy mają prawo wykupu mieszkania od banku poprzez spłatę zaciągniętego na nim kredytu. Wypłata odwróconego kredytu hipotecznego może odbywać się w kilku formach:
- jednorazowa wypłata całej kwoty kredytu (czyli jakieś 35-60% aktualnej wartości nieruchomości);
- wypłata w ratach przez ustalony czas np. 10 lat;
- linia kredytowa o ustalonym limicie;
- wypłata w miesięcznych ratach dożywotnich.
Odwrócony kredyt hipoteczny działa już od wielu lat w krajach Europy Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. W Polsce, m.in. ze względu na niedostosowane prawo bankowe wymagające badania zdolności kredytowej i brak uregulowań prawnych dotyczących przejęcia nieruchomości przez bank po śmierci kredytobiorcy, nie jest jeszcze możliwe wprowadzenie do oferty bankowej odwróconego kredytu hipotecznego. Prace nad ustawą trwają.
Jaki jest więc cel niniejszego artykułu?
Pragnę zwrócić Państwa uwagę na zmieniające się warunki i standardy w zakresie życia codziennego zarówno ludzi młodych, jak i emerytów, co będzie skutkowało zmianą mentalności polskiego społeczeństwa w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu. Popyt na odwrócony kredyt hipoteczny będzie rósł wraz z pojawianiem się kolejnych roczników emerytów otrzymujących wypłaty świadczeń według nowych zasad.
Własne mieszkanie czy dom ma dla wielu osób wartość emocjonalną, bo często stanowi dorobek całego życia, który należy przekazać dzieciom. W przypadku odwróconego kredytu hipotecznego jest to wykluczone, jeżeli rodzina po śmierci kredytobiorcy nie wykupi mieszkania od banku. Odwrócony kredyt hipoteczny da jednak możliwość zmiany trybu życia emerytów. W ich zasięgu będą już nie tylko telewizor i działka, ale również zagraniczne podróże. Czy odwrócony kredyt hipoteczny pozwoli nam dogonić standard życia emerytów z zachodniej Europy? Zobaczymy w przyszłości. Jedno jest pewne – lepiej jest mieć mieszkanie własnościowe, nawet na kredyt hipoteczny, niż go nie mieć. Inwestujmy więc w nieruchomości. Szczególnie teraz, kiedy nie widać specjalnego ożywienia na rynku mieszkaniowym, deweloperzy będą skłonni obniżać ceny i jest to dla kupujących dobry okres.
Bibliografia dostępna u autora
Beata Gozdur
Źródło: Budownictwo monolityczne, nr 4 (11) 2012